publicystyka: Synaksarion Trzeciej Niedzieli Wielkiego Postu - Adoracja Krzyża

Synaksarion Trzeciej Niedzieli Wielkiego Postu - Adoracja Krzyża

tłum. ks. Henryk Paprocki, 20 marca 2017

Stichosy:
Krzyżowi niech się pokłoni ziemia cała,
przez który poznała słowa, jak kłaniać się Tobie.

Dzisiaj, w trzecią niedzielę Wielkiego Postu, świętujemy adorację czcigodnego i życiodajnego Krzyża z następującego powodu. Ponieważ w czasie czterdziestodniowego postu i my w pewien sposób jesteśmy krzyżowani, umartwiając żądze, i odczuwamy gorycz, trapiąc się i odczuwając brak sił, to i przedkładany jest nam czcigodny i życiodajny Krzyż jako dający ochłodę i umacniający nas, przypominający nam o cierpieniach Pana naszego Jezusa Chrystusa i pocieszający nas. Jeśli Bóg nasz został ukrzyżowany ze względu na nas, to ileż my powinniśmy czynić dla Niego, który czyni lżejszymi nasze trudy przez przedstawienie i wspomnienie boleści Pana oraz nadzieję na chwałę Krzyża. Bowiem jak Zbawiciel nasz wstąpiwszy na Krzyż wysławił się przez naigrywania i smutek, tak i my powinniśmy postępować, aby wysławić się z Nim, jeśli kiedyś przecierpimy coś smutnego. Mówiąc inaczej, jak przechodzący długą i trudną drogę zmęczeni wędrowcy znajdą gdziekolwiek cieniste drzewo, to odpoczywają pod nim, i ze świeżymi siłami idą dalej, tak i teraz na drodze utrapień i wysiłków w czasie postu, pośrodku niego święci ojcowie zasadzili toczące życie drzewo Krzyża, dające nam ulgę i ochłodę, i czyniące nas zmęczonych, silnymi i zdolnymi do dalszego wysiłku. Bądź też jak podczas przyjścia króla najpierw niosą jego chorągwie i berła, a potem przychodzi on sam, radując i weseląc się ze zwycięstwa, a poddani weselą się wraz z nim, tak i Pan nasz Jezus Chrystus pragnąc okazać ostateczne zwycięstwo nad śmiercią, i w chwale przyjść w dniu Zmartwychwstania, najpierw posłał nam swoje berło, królewski sztandar, życiodajny Krzyż, napełniający nas wielką radością i pociechą, przygotowawszy nas w należyty sposób na przyjęcie, na ile przyjąć możemy, samego Króla i radosne wysławienie Go jako Zwycięzcy.

Ustanowiono to święto w środkowym tygodniu, w połowie Świętej Czterdziesiątnicy dlatego, że Święta Czterdziesiątnica podobna jest do gorzkiego źródła z powodu naszej skruchy i bywającej goryczy oraz smutku, których dostarcza nam post. Z tego powodu w środek tego źródła Prorok Mojżesz położył drewno i osłodził wodę [1], tak i Bóg, który przeprowadził nas przez duchowe Morze Czerwone i wyprowadził z niewoli duchowego faraona, przez życiodajne drzewo czcigodnego Krzyża osładza gorycz czterdziestodniowego postu i pociesza nas, jak przebywających na pustyni, dopóki nie zaprowadzi nas przez swoje Zmartwychwstanie do Niebieskiej Jerozolimy [2]. Albo też, skoro Krzyż jest nazywany i jest drzewem życia, a to drzewo posadzone było pośrodku raju, Edenu, to na wzór tego święci ojcowie posadzili drzewo Krzyża pośrodku Świętej Czterdziesiątnicy, przypominając tym upadek Adama przez umiłowanie rozkoszy, i równocześnie otrzymując przez drzewo [3] wybawienie z tej żądzy, bowiem spożywając z niego więcej już nie umieramy, a przeciwnie, zostaniemy ożywieni.

Chryste Boże, jego mocą zachowaj nas od pokus złego, uczyń nas godnymi z radością przejść czterdziestodniową drogę postu i pokłonić się Twoim Bożym cierpieniom, i życiodajnemu Zmartwychwstaniu, i zmiłuj się nad nami, albowiem tylko Ty jesteś dobrym i Przyjacielem człowieka. Amen.

Przypisy:

[1] Wj 15,25
[2] Ap 21,1-4.
[3] Chodzi o drzewo Krzyża Świętego.


za: liturgia.cerkiew.pl

z
djęcie: Magda Nazaruk, za orthphoto.net