Zostań przyjacielem cerkiew.pl
2 minuty z Ojcami: pijaństwo
04 marca 2025
Św. Jan Chryzostom pisał:
Fragment pochodzi z książki: Św. Jan Chryzostom, Katechezy chrzcielne, przekład ks. Wojciech Kania, Wydawnictwo "M", Kraków 2021, s. 148-149.
Wybór tekstu: Jakub Oniszczuk
Wzywam was do unikania nie tylko wspomnianego już pijaństwa, ale także tego, które powstaje bez picia wina, a jest jeszcze zgubniejsze. Nie dziwcie się, że tak mówię. Można się bowiem upić i bez wina. Że to prawda, posłuchaj proroka: Biada tym, którzy są pijani, nie z wina [Iż 29,9]. Cóż za pijaństwo bez wina? Może ono być różne: upija gniew, próżna chwała, nierozwaga. Każda zgubna namiętność, jaka powstaje w naszej duszy, wywołuje pewnego rodzaju upicie się i zaciemnia nasz rozum. Bo niczym innym nie jest pijaństwo jak obłędem, zboczeniem umysłowym, zatratą sumienia.
Bo czyż rozgniewani i szalejący ludzie są w mniej gorszym stanie od tych, co upili się winem? Przecież i oni nie panują nad sobą, przeciw wszystkim powstają, nie bacząc na słowa, nie rozróżniając osób. Tak nieprzytomni rzucają się w przepaść, nie zdając sobie sprawy, co robią; tak jest i z tymi, którzy popadli w gniew i szał. Dlatego chcąc wskazać, jak zgubny jest ten rodzaj pijaństwa, powiedział mędrzec: Przebranie miary w gniewie jest jego upadkiem [Syr 1,2]. Mało słów, a tak dobrze wyrażają one wielkość zgubnej żądzy.
Próżna chwała i nierozwaga to inne, jeszcze gorsze formy pijaństwa. Porwany przez namiętności człowiek traci, żeby tak powiedzieć, samo światło poznania i nie jest mniej nieszczęśliwy niż szalony. Codziennie pochłaniają go żądze, aż wpada w otchłań nieszczęść. Unikajmy, zaklinam was, pijaństwa, pochodzącego zarówno z wina, jak i z zaciemniających nam rozum namiętności.
Bo czyż rozgniewani i szalejący ludzie są w mniej gorszym stanie od tych, co upili się winem? Przecież i oni nie panują nad sobą, przeciw wszystkim powstają, nie bacząc na słowa, nie rozróżniając osób. Tak nieprzytomni rzucają się w przepaść, nie zdając sobie sprawy, co robią; tak jest i z tymi, którzy popadli w gniew i szał. Dlatego chcąc wskazać, jak zgubny jest ten rodzaj pijaństwa, powiedział mędrzec: Przebranie miary w gniewie jest jego upadkiem [Syr 1,2]. Mało słów, a tak dobrze wyrażają one wielkość zgubnej żądzy.
Próżna chwała i nierozwaga to inne, jeszcze gorsze formy pijaństwa. Porwany przez namiętności człowiek traci, żeby tak powiedzieć, samo światło poznania i nie jest mniej nieszczęśliwy niż szalony. Codziennie pochłaniają go żądze, aż wpada w otchłań nieszczęść. Unikajmy, zaklinam was, pijaństwa, pochodzącego zarówno z wina, jak i z zaciemniających nam rozum namiętności.
Fragment pochodzi z książki: Św. Jan Chryzostom, Katechezy chrzcielne, przekład ks. Wojciech Kania, Wydawnictwo "M", Kraków 2021, s. 148-149.
Wybór tekstu: Jakub Oniszczuk