Zostań przyjacielem cerkiew.pl
2 minuty z Ojcami: Pokój
25 lutego 2025
Święty Izaak Syryjczyk pisał:
Fragment pochodzi z książki: Św. Izaak z Niniwy, Gramatyka życia duchowego, tłum. i red. ks. Jan Słomka, Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 117-118.
Wybór tekstu: Jakub Oniszczuk
Pokój jest odpoczynkiem i usuwa namiętności oraz okrucieństwo. Usuwa każde daremne wspomnienie i odnawia pracowitość umysłu, jeżeli tylko towarzyszą mu te dwie rzeczy: niedostatek pożywienia i nieustająca medytacja umysłu o tajemnicach nowego świata.
Przylgnijmy, bez chwili przerwy, naszą świadomością do pamięci o Bogu, a jeśli zostanie ona od tej pamięci oderwana, jak najszybciej przylgnijmy z powrotem, jak nas tego nauczyli i dali nam to poznać ojcowie. Jeżeli wykonaliśmy te dwie rzeczy, będą dla nas jak ręka prawa i lewa, które, z pomocą naszego Pana, nawzajem się wesprą i nas obronią.
Wtedy z łatwością złamiemy karki nieprzyjaciół. Ponieważ istotą pokoju jest skutek, jaki ze sobą przynosi, a mianowicie spokój bez zamieszania i wzburzenia.
Nie powinniśmy pielęgnować spokoju w jednej dziedzinie, czyli tylko jako oddzielenia cielesnego, i zostawiać wszystkie inne części naszego człowieczeństwa pośród konfliktów i zmartwień. Wręcz przeciwnie, oczyśćmy wszystkie części duszy i ciała, aby pozostawały bez zamieszania, także w zewnętrznych działaniach, jakie wykonujemy w naszym ciele.
I tak, jak powściągamy nasze ciała, aby nie pobudzały się bez potrzeby, tak samo powstrzymujemy nasze umysły od ciekawości i skupienia się na sprawach cielesnych oraz od szkodzenia bliźniemu. Nieustannie przybijamy nasze ciało do krzyża i pilnujemy, aby się nie uwolniło i nie zeszło z niego. Jeżeli bez niepokoju i z nadzieją wytrwaliśmy w tym wszystkim, dzień po dniu kierując ku Panu każde dzieło naszego sposobu życia, wtedy przez długi czas nie będziemy utrudzeni przez próby, ponieważ dzięki temu zapanujemy nad zmysłami i umartwimy wszystkie ich przyjemności, które przynoszą ból.
Przylgnijmy, bez chwili przerwy, naszą świadomością do pamięci o Bogu, a jeśli zostanie ona od tej pamięci oderwana, jak najszybciej przylgnijmy z powrotem, jak nas tego nauczyli i dali nam to poznać ojcowie. Jeżeli wykonaliśmy te dwie rzeczy, będą dla nas jak ręka prawa i lewa, które, z pomocą naszego Pana, nawzajem się wesprą i nas obronią.
Wtedy z łatwością złamiemy karki nieprzyjaciół. Ponieważ istotą pokoju jest skutek, jaki ze sobą przynosi, a mianowicie spokój bez zamieszania i wzburzenia.
Nie powinniśmy pielęgnować spokoju w jednej dziedzinie, czyli tylko jako oddzielenia cielesnego, i zostawiać wszystkie inne części naszego człowieczeństwa pośród konfliktów i zmartwień. Wręcz przeciwnie, oczyśćmy wszystkie części duszy i ciała, aby pozostawały bez zamieszania, także w zewnętrznych działaniach, jakie wykonujemy w naszym ciele.
I tak, jak powściągamy nasze ciała, aby nie pobudzały się bez potrzeby, tak samo powstrzymujemy nasze umysły od ciekawości i skupienia się na sprawach cielesnych oraz od szkodzenia bliźniemu. Nieustannie przybijamy nasze ciało do krzyża i pilnujemy, aby się nie uwolniło i nie zeszło z niego. Jeżeli bez niepokoju i z nadzieją wytrwaliśmy w tym wszystkim, dzień po dniu kierując ku Panu każde dzieło naszego sposobu życia, wtedy przez długi czas nie będziemy utrudzeni przez próby, ponieważ dzięki temu zapanujemy nad zmysłami i umartwimy wszystkie ich przyjemności, które przynoszą ból.
Fragment pochodzi z książki: Św. Izaak z Niniwy, Gramatyka życia duchowego, tłum. i red. ks. Jan Słomka, Wydawnictwo M, Kraków 2010, s. 117-118.
Wybór tekstu: Jakub Oniszczuk