Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Uroczystości ku czci św. Aleksandra Newskiego
oprac. Katarzyna Jaworowska, 16 września 2016
12 września (30 sierpnia) Cerkiew wspomina św. Aleksandra Newskiego. Tego dnia szczególne uroczystości odbyły się w parafiach, których patronem jest święty, m.in. w katedrze w Łodzi, cerkwi w Sokółce, a nawet w kapliczce w skansenie w Białowieży.
Centralnym elementem większości obchodów była Boska Liturgia sprawowana uroczyście w obecności licznych gości i wiernych, którzy chcieli oddać cześć świętemu. W trakcie nabożeństw duchowni nawiązywali do życia św. Aleksandra i przykładu, jaki daje on także dziś wiernym Cerkwi.
Do wiernych zgromadzonych się w cerkwi w Sokółce zwrócił się biskup Grzegorz: - Św. Jan Chryzostom, w czwartym wieku powiedział bardzo silne słowa, które odzwierciedlają całą głębię Ewangelii: „człowiek prawdziwie wielki nigdy nie uważa siebie za wielkiego, nawet gdy w istocie rzeczy jest wielki”. Chrystus, kiedy mówi żeby go naśladować, nie mówi o wielkości! A o czym mówi? Mówi o pokorze i cichości. Człowiek w oczach Chrystusa jest wielki, kiedy posiada głębię pokory. Kiedy jego wiara jest wielka. Kiedy może zaufać Bogu w cały swoim życiu, w całej szerokości i głębi. Tylko wtedy jego wielkość jest wielka. I rzeczywiście św. Aleksander Newski był wielki. Nie na takim poziomie, jak określają historycy, którzy nazywają wielkim i Aleksandra Macedońskiego. Ale tam widzimy imperializm natomiast św. Aleksander Newski jest tego pozbawiony, tam nie ma imperializmu. On bronił granic swojego państwa, matki, dzieci. Bronił słabych i w tym jest jego wielkość. On nigdy nie przegrał żadnej walki. Chociaż jego armia, jeżeli tak możemy określić, była nieliczna, a wróg był o wiele silniejszy. Więc w czym była jego siła? W tym, że on szedł do świątyni, stawał na kolana i prosił wszystkich: „wznieśmy modlitwę do Boga, który jest wszechmocny, przecież my bronimy tylko tego co jest nasze, my nic nie chcemy od nich”. I jego modlitwa była wysłuchana i dlatego zawsze zwyciężał. Dlatego bracia i siostry my musimy także w tym porządku chcieć być wielkimi w sensie i głębi Ewangelii (…) Wiara wzmacnia człowieka! Ona ukierunkowuje i pokazuje szeroki format człowieczeństwa. Jeśli byśmy dziś byli silni wiarą, to wierzę, że tych nieporozumień, wojen i tego wszystkiego złego nie byłoby w świecie (…) Proszę wszystkich abyśmy szli właśnie tą drogą.
Święty Aleksander stanął na czele wojsk ruskich, które w 1240 r. pokonały Szwedów nad rzeką Newą (stąd przydomek świętego). Dwa lata później wyzwolił z rąk niemieckich Psków i odniósł słynne zwycięstwo nad Krzyżakami na Jeziorze Czudzkim (Pejpus). Następnie pokonał najeżdżające Ruś wojska litewskie. Będąc doskonałym dyplomatą, ochraniając ziemie ruskie przed spustoszeniem, jednocześnie zawierał z Tatarami okresowe porozumienia. Założył też w ordzie diecezję Ruskiej Cerkwi Prawosławnej.
W 1263 r. książę, będąc po raz czwarty w ordzie, zachorował. Przeczuwając śmierć złożył śluby zakonne i przyjął imię Aleksy. Zmarł 23 listopada 1263 r. Jego ciało przewieziono do Włodzimierza, a w 1724 r. do Ławry Aleksandra Newskiego w Petersburgu, gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. Został kanonizowany przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną w 1547 r.
Cerkiew prawosławna uznaje św. Aleksandra Newskiego za obrońcę od wroga zewnętrznego (szczególnie innowierców) oraz wojen i walk wewnętrznych. Cieszy się powszechnym kultem, szczególnie w Rosji i słowiańskim obszarze kulturowym.
Pełny żywot św. Aleksandra można przeczytać tutaj.
Na podstawie: orthodox.pl, sokolka-cerkiew.pl, cerkiew.pl
Centralnym elementem większości obchodów była Boska Liturgia sprawowana uroczyście w obecności licznych gości i wiernych, którzy chcieli oddać cześć świętemu. W trakcie nabożeństw duchowni nawiązywali do życia św. Aleksandra i przykładu, jaki daje on także dziś wiernym Cerkwi.
Do wiernych zgromadzonych się w cerkwi w Sokółce zwrócił się biskup Grzegorz: - Św. Jan Chryzostom, w czwartym wieku powiedział bardzo silne słowa, które odzwierciedlają całą głębię Ewangelii: „człowiek prawdziwie wielki nigdy nie uważa siebie za wielkiego, nawet gdy w istocie rzeczy jest wielki”. Chrystus, kiedy mówi żeby go naśladować, nie mówi o wielkości! A o czym mówi? Mówi o pokorze i cichości. Człowiek w oczach Chrystusa jest wielki, kiedy posiada głębię pokory. Kiedy jego wiara jest wielka. Kiedy może zaufać Bogu w cały swoim życiu, w całej szerokości i głębi. Tylko wtedy jego wielkość jest wielka. I rzeczywiście św. Aleksander Newski był wielki. Nie na takim poziomie, jak określają historycy, którzy nazywają wielkim i Aleksandra Macedońskiego. Ale tam widzimy imperializm natomiast św. Aleksander Newski jest tego pozbawiony, tam nie ma imperializmu. On bronił granic swojego państwa, matki, dzieci. Bronił słabych i w tym jest jego wielkość. On nigdy nie przegrał żadnej walki. Chociaż jego armia, jeżeli tak możemy określić, była nieliczna, a wróg był o wiele silniejszy. Więc w czym była jego siła? W tym, że on szedł do świątyni, stawał na kolana i prosił wszystkich: „wznieśmy modlitwę do Boga, który jest wszechmocny, przecież my bronimy tylko tego co jest nasze, my nic nie chcemy od nich”. I jego modlitwa była wysłuchana i dlatego zawsze zwyciężał. Dlatego bracia i siostry my musimy także w tym porządku chcieć być wielkimi w sensie i głębi Ewangelii (…) Wiara wzmacnia człowieka! Ona ukierunkowuje i pokazuje szeroki format człowieczeństwa. Jeśli byśmy dziś byli silni wiarą, to wierzę, że tych nieporozumień, wojen i tego wszystkiego złego nie byłoby w świecie (…) Proszę wszystkich abyśmy szli właśnie tą drogą.
Święty Aleksander stanął na czele wojsk ruskich, które w 1240 r. pokonały Szwedów nad rzeką Newą (stąd przydomek świętego). Dwa lata później wyzwolił z rąk niemieckich Psków i odniósł słynne zwycięstwo nad Krzyżakami na Jeziorze Czudzkim (Pejpus). Następnie pokonał najeżdżające Ruś wojska litewskie. Będąc doskonałym dyplomatą, ochraniając ziemie ruskie przed spustoszeniem, jednocześnie zawierał z Tatarami okresowe porozumienia. Założył też w ordzie diecezję Ruskiej Cerkwi Prawosławnej.
W 1263 r. książę, będąc po raz czwarty w ordzie, zachorował. Przeczuwając śmierć złożył śluby zakonne i przyjął imię Aleksy. Zmarł 23 listopada 1263 r. Jego ciało przewieziono do Włodzimierza, a w 1724 r. do Ławry Aleksandra Newskiego w Petersburgu, gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. Został kanonizowany przez Rosyjską Cerkiew Prawosławną w 1547 r.
Cerkiew prawosławna uznaje św. Aleksandra Newskiego za obrońcę od wroga zewnętrznego (szczególnie innowierców) oraz wojen i walk wewnętrznych. Cieszy się powszechnym kultem, szczególnie w Rosji i słowiańskim obszarze kulturowym.
Pełny żywot św. Aleksandra można przeczytać tutaj.
Na podstawie: orthodox.pl, sokolka-cerkiew.pl, cerkiew.pl