Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Nowość wydawnicza: Dzieła zebrane ks. Jerzego Klingera - tom 4.
22 września 2023
Nakładem Wydawnictwa Benedyktynów TYNIEC ukazały się Dzieła zebrane ks. Jerzego Klingera, tom. 4. Poezje. Jest to już ostatni tom tej serii.
Ks. Jerzy Klinger jest znany jako jeden z najwybitniejszych współczesnych teologów prawosławnych i najgłębszych myślicieli naszego czasu. Jego podstawowa praca Geneza sporu o epiklezę. Eschatologiczny a memorialny aspekt Eucharystii w kanonie pierwszych wieków (Warszawa 1969, Ch. A. T., ss. 224) i liczne rozproszone artykuły, wydane pośmiertnie w zbiorze O istocie Prawosławia. Wybór pism (Warszawa 1983, PAX, ss. 545+3 nbl), oraz jedyna praca filozoficzna Struktura estetyczna dzieła poetyckiego („Kwartalnik Filozoficzny” (22) 1994, z. 1–2, s. 133–209) zapewniły ks. Klingerowi trwałe miejsce w historii teologii. W powojennej polskiej literaturze teologicznej niewiele mamy prac tego poziomu i rozmachu (o. Jacek Salij). Mniej natomiast znany jest ks. Klinger jako poeta. Zaczął pisać wiersze w 1934 roku, najpierw po polsku, a rok później po rosyjsku. Miał wtedy szesnaście lat. Debiutował w 1937 roku zbiorem poezji rosyjskiej. Zaczyna też publikować w czasie studiów poezje w języku polskim w almanachu Koła Polonistów, w „Promie” i w innych czasopismach, po wojnie w „Życiu Literackim”. Do końca życia pisał poezje w dwóch językach – polskim i rosyjskim – co należy traktować jako owoc Jego drogi życiowej. W latach 1941–1961 nie pisał poezji w języku rosyjskim, a wyłącznie po polsku, natomiast w ostatnich latach życia (1969–1975) pisał prawie wyłącznie w języku rosyjskim.
Jerzy Klinger urodził się 15 kwietnia 1918 roku w Smoleńsku. Jego ojciec, Witold Klinger (1875–1962), był profesorem Uniwersytetu Kijowskiego, ale w burzliwym okresie rewolucji rodzina schroniła się w domu wuja, krewnego matki, Raisy Bakalińskiej (1890–1978), w Smoleńsku. Wuj Teodozy Fieodosjew (1864–1943) był biskupem smoleńskim, a w niepodległej Polsce arcybiskupem wileńskim. W 1921 roku ojciec, a w 1924 reszta rodziny, emigrowali do Polski. Witold Klinger został profesorem filologii klasycznej Uniwersytetu Poznańskiego i utrzymywał żywe kontakty z czołowymi przedstawicielami polskiej inteligencji (Tadeusz Zieliński, Jan Parandowski, Tadeusz Sinko, Kazimierz Kumaniecki, Bolesław Leśmian, Jarosław Iwaszkiewicz, Maria Kasprowiczowa i inni), i z emigracją rosyjską w Polsce. Niemałe też znaczenie na przyszłe losy Jerzego Klingera miało spotkanie z ks. Aleksandrem Bogaczowem, proboszczem parafii prawosławnej w Poznaniu i aktywny udział w życiu tejże parafii.
W 1930 roku Jerzy Klinger rozpoczyna naukę w Gimnazjum św. Marii Magdaleny w Poznaniu, gdzie spotkał polonistów tej miary co Wojciech Bąk i Czesław Latawiec. Po uzyskaniu w 1937 roku matury podjął studia polonistyczne w Uniwersytecie Poznańskim, przerwane przez wybuch II wojny światowej. Okupację spędził głównie w Warszawie, kontynuując kontakty literackie z Jarosławem Iwaszkiewiczem, Janem Twardowskim, Czesławem Miłoszem, zadzierzgnięte jeszcze przed wojną. Przed wojną też nawiązał kontakty listowne ze znanymi rosyjskimi literatami, Zinaidą Gippius i Aleksym Remizowem. Magisterium z estetyki uzyskał w 1946 roku i został asystentem profesora Władysława Heinricha w Uniwersytecie Jagiellońskim. Publikuje wiersze w „Życiu Literackim”, nawiązuje też nowe, trwałe przyjaźnie z Jerzym Nowosielskim i Andrzejem Grzegorczykiem. Studiuje z zamiłowaniem poezję Aleksandra Błoka, o którym zamierzał napisać rozprawę doktorską. W tym też okresie zaczął studia nad teologią. W 1949 roku, gdy naciski ideologiczne stały się już nie do zniesienia, opuścił uniwersytet i został nauczycielem polonistyki w Koźminie.
Przełom życiowy to rok 1952, gdy przyjął święcenia kapłańskie i w rok później został proboszczem parafii prawosławnej w Kętrzynie. W 1956 roku przenosi się do Warszawy, zostaje proboszczem parafii św. Jana Klimaka na Woli i wykładowcą Prawosławnego Seminarium Duchownego, a w 1957 roku adiunktem w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej. Zaczyna liczne podróże, głównie naukowe, oraz publikacje prac teologicznych. W 1960 roku, pod nieobecność, zostaje usunięty z parafii, co odczuł bardzo boleśnie. Tak boleśnie, że zamierzał zrezygnować z pracy naukowej i z całą rodziną wyemigrować do Stanów Zjednoczonych w charakterze proboszcza parafii. Plany te jednak w 1962 roku rozwiały się. Dopiero w 1969 roku uzyskał samodzielną parafię w Poznaniu, co traktował jako powrót do źródeł. Dalsze szczeble kariery naukowej wyznaczają doktorat (1962 rok), docentura (1966 rok), stanowisko prorektora Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej (1967 rok), członkostwo Komisji „Wiara i Ustrój” Światowej Rady Kościołów (1969 rok) i profesura (1972 rok). W 1968 roku podjął bezskuteczną próbę wydania swych poezji. Ks. Jerzy Klinger zmarł 2 lutego 1976 roku i został pochowany na cmentarzu prawosławnym w Warszawie.
Teolog-poeta, to w naszych czasach brzmi dość niecodziennie, a świadczy jedynie o tym, jak daleko odeszliśmy od tradycji Kościoła pierwszego tysiąclecia. I nie tylko. Ojcowie Kościoła uprawiali poezję, i to poezję wielkiej wartości. Była wyrazem ich wiary i teologii. Poeci greckojęzyczni (Klemens Aleksandryjski, Abercjusz, Makary Egipski, Pektoriusz, Grzegorz z Nazjanzu, Roman Melodos, Sofroniusz, Jerzy Pisides, Andrzej z Krety, Jan z Damaszku, Teodor Studyta, Jan Kyriotes Geometres, Symeon Nowy Teolog; przekłady na język polski: Muza chrześcijańska, Kraków 1995, III) i łacińskojęzyczni (Damazy, Ambroży, Prudencjusz, Seduliusz, Awit z Vienne, Ennodiusz z Pawii, Wenancjusz Fortunat; przekłady na język polski: Muza chrześcijańska, Kraków 1992, II) weszli na stałe do historii literatury (przekłady na język polski: A. Bober, Światła ekumeny. Antologia patrystyczna, Kraków 1965, ss. 482–593). Mniej znane są wspaniałe poezje armeńska (Mesrop Masztoc, Grzegorz z Nareku, Nerses Sznorhali), syryjska (Efrem Syryjski, Cyryllonas, Balaj, Jakub z Sarug), etiopska (przeważnie anonimowa), gruzińska, arabska i koptyjska (przekłady na język polski: Muza chrześcijańska, Kraków 1985, I).
Część tej poezji pełni funkcje liturgiczne. To właśnie dla potrzeb liturgii powstały skomplikowane poetyckie utwory liturgiczne, zwane kontakion i kanon. Kanwą wszystkich liturgii wschodnich są psalmy, pieśni biblijne i hymny. Poezja Ojców Kościoła była wyrazem doktryny teologicznej, próbą dotarcia do tajemnicy Boga i świata, przeżyciem misterium tremendum, wobec którego język teologii czy też filozofii staje się niewystarczający. Jeżeli teologię traktuje się jako wsłuchiwanie się w muzykę niebieskich sfer i jej odczytywanie (Paul Evdokimov), wtedy poezja i muzyka w konieczny sposób stają się wyrazem wiary. Liturgia traktowana jest przez Prawosławie jako synteza sztuk, w której poezja odgrywa istotną rolę. Dotarcie do tajemnicy Boga poprzez poezję w czasach nowożytnych praktykowali teolodzy tej miary co Aleksy Chomiakow (Stichotworienija, New York 1957), i ks. Paweł Florenski (W wiecznoj łazuri. Sbornik stichow, Siergijew Posad 1907; Oro. Liryczeskaja poema, Moskwa 1998). Takąż próbę odpowiedzi na podstawowe problemy teologiczne odnajdujemy również w poezji ks. Klingera… / Ks. Henryk Paprocki
za: tyniec.com.pl