publicystyka: Chrystus - Chleb Życia

Chrystus - Chleb Życia

o. Theodore Stylianopoulos (tłum. Gabriel Szymczak), 30 lipca 2023

Dzisiejsze czytanie z Ewangelii (Mt 14, 14-22) mówi nam, że ogromny tłum zebrał się, aby zobaczyć i usłyszeć Jezusa. Gdy zbliżał się wieczór, uczniowie poprosili Go, aby odprawił tych ludzi, tak aby mogli udać się po żywność do pobliskich wiosek.

Pan powiedział do uczniów: „Wy dajcie im jeść”. A oni mieli tylko pięć chlebów i dwie ryby... Jezus modlił się nad tymi skromnymi zasobami i w zadziwiający sposób pomnożył je tak, że wszyscy ludzie jedli i mogli się nasycić. Dwanaście koszy resztek symbolizuje obfitość błogosławieństw Chrystusa.

- Wy dajcie im jeść! - rozkazał Pan. Uczniowie wykonali swoje zadanie, ofiarując to, co mieli. Uczestniczyli w cudzie, wnosząc swoją gotowość, skromne zapasy i pomoc w rozdawaniu żywności ludziom. Chociaż sam Jezus miał władzę i moc, aby dokonać cudu, uczynił to, biorąc pod uwagę gotowość i wysiłki uczniów.

Dzisiaj wielu ludzi na świecie kładzie się spać każdej nocy, czując głód. W wiadomościach widzimy obrazy mężczyzn, kobiet i dzieci, wychudzonych i wymizerowanych, cierpiących z powodu braku pożywienia. Wojna, zawirowania polityczne i klęski żywiołowe pozbawiają ludzi możliwości realizacji podstawowych potrzeb. Również w Ameryce są ludzie, którzy zmagają się z biedą i brakiem żywności.

Polecenie Pana „Dajcie im jeść!” rzuca wyzwanie nam wszystkim jako Jego naśladowcom. Chrystus pragnie i stara się wykorzystać naszą gotowość, nasze skromne dary i nasze wysiłki, aby wielokrotnie błogosławić głodnym i biednym na świecie, jak tylko On może.

Potrzeba może być naprawdę przytłaczająca. Ubóstwo i głód to ogromne problemy. Jakiej różnicy może dokonać jednostka? Jednak od żadnej osoby nie wymaga się czynienia cudów, a jedynie chęci, gotowości i dzielenia się częścią tego, co się posiada. Słowami św. Pawła: „Jeśli bowiem jest ochoczy zamiar, to zasługuje na uznanie według tego, co się ma, a nie według tego, czego się nie ma” (2 Kor 8, 12). Znam parę, która co miesiąc przekazuje dwieście dolarów na rzecz godnych zaufania lokalnych i międzynarodowych organizacji charytatywnych. Przyczyniają się również do apeli o pomoc w nagłych wypadkach. Co do reszty, ufają Panu, że dokona cudów.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus zgromadził wokół siebie ludzi, aby ich nauczać słowa Bożego, leczyć ich z dolegliwości i karmić pokarmem. Działał nie tylko z miłości i współczucia, ale także po to, by dać do zrozumienia, że jest długo oczekiwanym Mesjaszem. W kontekście historycznym, według Księgi Wyjścia (16, 13-15), Mojżesz nakarmił lud na pustyni w cudowny sposób przepiórkami i manną przypominającą śnieg. Jezus teraz, jako nowy Mojżesz, zaprawdę o wiele większy od dawnego Mojżesza, karmił ludzi chlebami i rybami, z dwunastoma koszami resztek, oznaczającymi dwanaście plemion Izraela.

Św. Jan Chryzostom w swoich rozważaniach koncentruje się na teologicznym znaczeniu tego cudu. Podjął opis rozmnożenia chleba zawarty w Ewangelii według św. Jana (rozdz. 6) i objaśnił temat Chrystusa jako Chleba Życia. Dla św. Jana Chryzostoma Chrystus jest Chlebem Życia dla świata na trzy sposoby.

Po pierwsze, jest Chlebem życia w swojej boskości. Jest wcieleniem odwiecznego Słowa Bożego (Logos Theou), które zawsze istniało w obecności Boga Ojca. W pełni uczestniczy w boskiej istocie Boga Ojca i jest narzędziem Ojca w stwarzaniu wszystkich rzeczy (J 1, 1-4). Dla św. Jana Chryzostoma Chrystus jest Chlebem Życia, ponieważ w swoim odwiecznym Bóstwie stwarza, rządzi, podtrzymuje i kieruje wszystkimi rzeczami.

Po drugie, Chrystus jest Chlebem Życia poprzez swoje nauczanie. Jego ziemska służba była objawieniem „łaski i prawdy” (Jana 1, 14) Łaska odnosi się do Bożego daru miłosierdzia i przebaczenia. Prawda odnosi się do woli i mądrości Bożej, objawionej w Starym Testamencie i zinterpretowanej przez Chrystusa w czterech Ewangeliach.

Gdy uczymy się i praktykujemy nauki Jezusa, żywimy się i odżywiamy „chlebem” boskiej prawdy. Nauki Chrystusa to nie tylko ludzka mądrość, ale boska prawda, której źródłem jest wieczne Słowo Boże. Jak św. apostoł Piotr powiedział do Chrystusa: „Panie, do kogóż pójdziemy? Słowa życia wiecznego masz. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga Żywego” (J 6, 68-69).

Po trzecie, Chrystus jest Chlebem Życia w darze Komunii Świętej. Boska Liturgia celebruje całe życie Jezusa od narodzin do wniebowstąpienia. Centrum liturgii stanowi śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa. Na Krzyżu, poprzez Swoją ofiarę, Jezus odkupił świat z mocy grzechu i śmierci, stając się „chlebem żywym,... za życie świata” (J 6, 51). W Komunii Świętej uczestniczymy w tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Chrystus mieszka w nas, a my trwamy w Chrystusie poprzez przyjęcie uświęconych darów chleba i wina.

Jezus powiedział: „Amen, amen, mówię wam, jeślibyście nie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie pili Jego Krwi, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto je Ciało Moje i pije Krew moją, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Albowiem, Ciało Moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew Moja jest prawdziwym napojem” (J 6, 51-55).

Św. Jan Chryzostom potwierdza pełną obecność Chrystusa w sakramencie Komunii Świętej. Uświęcone dary stają się dla nas pokarmem życia wiecznego, który w namacalny, sakramentalny sposób przezwycięża skutki zepsucia przez grzech i śmierć. Chryzostom napomina również wierzących, aby nie myśleli o uświęconych darach w sposób całkowicie dosłowny i prymitywny. Święte dary są naprawdę Ciałem i Krwią Chrystusa, ale należy o nich myśleć nie w sposób cielesny (sarkikôs), ale duchowy (pneumatikôs) i mistyczny (mystikôs). Rzeczywistość sakramentu powinna być potwierdzona tak samo, jak należy uszanować jego głęboką tajemnicę.

Lato przekroczyło już swój punkt środkowy. Cieszyliśmy się dniami odświeżenia po niezwykle długiej fali upałów, która tak zaszkodziła wielu osobom. Błogosławieństwa i wyzwania natury pouczają nas, abyśmy wzrastali w duchowej dojrzałości i wspólnie, z odwagą i mądrością, stawiali czoła palącym problemom. Oby były w nas nadzieja, że Chrystus, Chleb Życia, będzie nas wspierał i prowadził, oraz wiara św. Piotra, który powiedział: „Słowa życia wiecznego masz. A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś Chrystusem, Synem Boga Żywego”. Amen.

o. Theodore Stylianopoulos (tłum. Gabriel Szymczak)

za: skepseis.us

fotografia: parlagigaspar /orthphoto.net/