publicystyka: Szczęśliwego Nowego Roku

Szczęśliwego Nowego Roku

o. John Moses (tłum. Gabriel Szymczak), 31 grudnia 2022

Cóż to był za rok... Mógłbym spisać listę zarówno radości, jak i smutków, których doświadczyliśmy, ale zajęłoby to większość dnia. W każdą noc sylwestrową zastanawiamy się, co przyniesie Nowy Rok. Myślę, że tym razem pytanie wydaje się nieco bardziej przejmujące. Przy tak wielu niepewnościach zastanawiamy się, czy będzie jakieś szczęście, jakieś bezpieczeństwo, czy w ogóle przetrwamy nadchodzący rok? Oczywiście życie jest zawsze niepewne, a śmierć i nieszczęście mogą nas spotkać w każdej chwili i często, kiedy najmniej się tego spodziewamy. Kolejny rok nie będzie inny. Aby stawić czoła tym niepewnościom, my, ludzie, postanowiliśmy świętować. Świętujemy, chodząc na imprezy, spędzając czas z przyjaciółmi i rodziną, oglądając pokazy fajerwerków lub po prostu kładąc się do łóżka i śpiąc. Świętujemy, aby podziękować za miniony rok, ale świętujemy również traktując to jako sposób na przygotowanie sceny na nadchodzący rok.

Na całym świecie istnieją tradycje, których przestrzegamy, aby przyniosły nam szczęście w Nowym Roku. Na południu USA w Nowy Rok jemy groszek czarnooki, policzki wieprzowe i kapustę włoską. Śpiewamy Auld Lang Syne, całujemy się, jemy winogrona, odpalamy fajerwerki. W Danii gromadzą stare talerze i rozbijają je w Sylwestra. W Ameryce Południowej kolor bielizny noszonej w Sylwestra zadecyduje o twoim szczęściu w Nowym Roku. W Japonii biją w dzwony 108 razy. W Szwajcarii upuszczają lody na podłogę. W niektórych peruwiańskich wioskach zarówno mężczyźni, jak i kobiety walczą na pięści, aby rozpocząć Nowy Rok z czystym kontem. We Francji je się naleśniki. W Tajlandii smarują się szarym talkiem i oblewają wiadrami wody. W Irlandii rzuca się chlebem w ściany, aby odpędzić złe duchy. W RPA wyrzucają stare meble przez okna. W Puerto Rico wylewają z okien wiadra wody. W Szkocji pierwsza osoba, która przekroczy próg, powinna mieć pod ręką prezent na szczęście. W Estonii je się siedem pełnych posiłków na szczęście. Cóż, mógłbym tak wymieniać i wymieniać.

Te tradycje są zabawne, nawet jeśli trochę przesądne. Chciałbym myśleć, że świętujemy nie ze strachu, ale z wiary, ale nie jestem tego taki pewien. Jednak bez względu na obawy, jakie dał nam miniony rok, powinniśmy wejść w Nowy Rok z wiarą. Wiara daje wizję. W Liście do Hebrajczyków czytamy, że przez wiarę Abraham, mieszkając w namiotach, oczekiwał miasta, które nie zostało zbudowane ręką ludzką, ale zbudowane przez Boga. Jego życie było podróżą do tego miasta. Wiara dodawała odwagi, ponieważ Abraham nie znał kraju, przez który przechodził i podróż była pełna przeciwności. Wiara daje siłę. Dzięki swojej wierze Sara miała siłę, by począć i urodzić syna pomimo podeszłego wieku. Dzięki wierze Praojcowie i Święci Kościoła stawiali czoła przeciwnościom i śmierci, i przezwyciężali je, nawet jeśli ich nie uniknęli.

Wiara nie oznacza, że myślimy, że będziemy mieli rok wolny od przeciwności losu. Przeciwności losu nadejdą bez względu na to, czy mamy wiarę, czy nie, ale wiara zadecyduje, w jaki sposób stawimy im czoła. Przeciwności losu mogą być małe i nie mieć większego znaczenia lub mogą być duże i przytłaczające. Bez wiary nawet małe przeciwności mogą nas skrzywdzić, a duże przeciwności mogą nas zabić finansowo, fizycznie, emocjonalnie i duchowo. Chociaż wiara nie oznacza wolności od przeciwności, jest postawą, jest skałą, fundamentem, na który wiatry i fale przeciwności mają niewielki lub żaden wpływ. Jezus powiedział, że mądrzy budują na tym fundamencie, ponieważ fale przeciwności rozbijają się o każdy dom. Jeden dom upada, drugi stoi. Jedyną różnicą między nimi jest podstawa.

Nie jestem prorokiem. Nie mogę wam powiedzieć, jak będzie wyglądało życie w nowym roku. Mam nadzieję, że dzisiejszy wieczór będzie świętem wiary i nadziei. Nasza wiara jest w Panu Jezusie, który jest Królem Królów. Naszą nadzieją jest wypełnienie się obietnicy Proroka, że królestwa tego świata staną się królestwem naszego Chrystusa i On będzie panował na wieki.

Może ten nowy będzie właśnie tym rokiem. To jest nasza wiara i nasza nadzieja; bo wtedy spotkają się miłość i wierność, a sprawiedliwość i pokój pocałują się.

Szczęśliwego Nowego Roku!

o. John Moses (tłum. Gabriel Szymczak)

za: Ramblings of a Redneck Priest

fotografia: palavos /orthphoto.net/