publicystyka: 7 lekcji św. Serafima z Sarowa

7 lekcji św. Serafima z Sarowa

o. Luke A. Veronis (tłum. Gabriel Szymczak), 30 listopada 2022

„Zdobądź wewnętrzny spokój, a tysiące wokół ciebie zostaną zbawione”. Te słowa pochodzą od św. Serafima z Sarowa, jednego z największych rosyjskich ascetów i mistyków XIX wieku. Ten prosty człowiek wywarł głęboki wpływ na społeczeństwo rosyjskie, mimo że przez większość swojego życia mieszkał z dala od świata. Od najmłodszych lat pociągało go życie monastyczne, a matka zachęcała go do duchowych poszukiwań. Wstąpił do monasteru na pustkowiu Sarowa w wieku 24 lat. Mieszkał w klasztorze, modląc się, pracując i szukając Boga w życiu wspólnotowym przez wiele lat, aż poczuł Boże wezwanie, by wejść głębiej w leśną puszczę daleko od monasteru i kontynuować swe dążenie do Boga. W tym czasie nawet naśladował świętych stylitów i wspinał się na skały różnej wysokości; spędził 1000 dni modląc się dzień i noc, zimą i latem, na skale. W wieku 70 lat w końcu otworzył swoją celę, aby przyjmować pielgrzymów, szukających rady i modlitwy. Inspirował ludzi ze wszystkich środowisk społecznych swoją świętością, mądrą radą i cudami.

Spójrzmy na najważniejsze lekcje z jego nauk.

1. „Zdobądź wewnętrzny spokój, a tysiące wokół ciebie zostaną zbawione”.
To prawdopodobnie jego najsłynniejsze powiedzenie. Wyjaśnia, że „nie ma nic lepszego niż pokój w Chrystusie, gdyż taki pokój przynosi zwycięstwo nad wszystkimi złymi duchami. Kiedy pokój zamieszkuje w sercu człowieka, pozwala mu kontemplować od wewnątrz łaskę Świętego Ducha. Ten, kto mieszka w pokoju, zbiera dary duchowe niejako czerpakiem i rzuca światło wiedzy na innych. Wszystkie nasze myśli, wszystkie nasze pragnienia, wszystkie nasze wysiłki i wszystkie nasze działania powinny skłaniać nas do ciągłego powtarzania z Kościołem: „O Panie, daj nam pokój!” Kiedy człowiek żyje w pokoju, Bóg objawia mu tajemnice”. Powinniśmy codziennie poświęcać czas na otwieranie naszych serc i otrzymywanie „pokoju, który przewyższa wszelkie zrozumienie”, jak to określił apostoł Paweł.

2. Oczywiście pokój Boży jest owocem Ducha Świętego, a św. Serafim przypomina nam, że ostatecznym celem naszego życia jest Jego pozyskanie. Wszystkie duchowe ćwiczenia, które wykonujemy poprzez nasze modlitwy, posty, jałmużnę i inne dobre uczynki, są po prostu sposobami otwarcia naszych serc na przyjęcie Świętego Ducha. Chcemy, aby Bóg żył w nas, a Jego Duch nas inspirował, kierował nami i umacniał. „Całe dobro, które czynimy, jest nam dane przez Ducha Świętego”. Dlatego nasz Pan Jezus Chrystus po Zmartwychwstaniu obiecał Swoim naśladowcom, że „gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi ” Tak więc rozpoczynajmy każdy dzień modlitwą do Świętego Ducha, prosząc Go, aby przyszedł i zamieszkał w nas – „Królu Niebieski, Pocieszycielu, Duchu prawdy, który wszędzie jesteś i wszystko wypełniasz, Skarbnico dóbr i Dawco życia, przyjdź i zamieszkaj w nas, i oczyść nas ze wszelkiej nieczystości, i zbaw, o Dobry, nasze dusze”.

3. Spoglądaj na Raj.
Św. Serafim wyjaśnia: „Gdybyście tylko wiedzieli, jaka radość, jaka słodycz czeka prawą duszę w niebie, zdecydowalibyście z wdzięcznością znosić w tym śmiertelnym życiu wszelkie smutki, wysiłki, prześladowania i oszczerstwa”. Nasze życie na ziemi to tylko krótka podróż i może być wypełniona wyzwaniami i trudnościami. Musimy zawsze pamiętać słowa św. Pawła, że ​​„nasza ojczyzna jest w niebie”. Oczywiście nie oznacza to, że żyjemy tylko przyszłością. Chrystus powiedział: „Oto bowiem Królestwo Boże jest w was” i rozkosz Bożej Obecności zaczynamy smakować tu i teraz. Ważne jest jednak, aby pamiętać, jak ulotne i krótkie jest to życie na ziemi. Miej oczy skierowane na Raj.

4. Karm swoją duszę Słowem Bożym.
Święty Serafim każdego tygodnia czytał cały Nowy Testament. KAŻDEGO TYGODNIA! Podkreślał codzienne odżywianie umysłu i serca Nowym Testamentem i Psalmami. „Czytanie Słowa Bożego powinno odbywać się w samotności, aby cały umysł czytelnika był zanurzony w prawdach Pisma Świętego. Słowo Boże jest chlebem anielskim, który odżywia naszą duszę. Z niego otrzyma ciepło Ducha, które wywołuje w każdym człowieku łzy skruchy”.

5. Patrząc na Raj, starając się zdobyć Ducha Świętego, pozwalając, aby pokój Boży zamieszkał w naszych sercach i czytając Słowo Boże, z odwagą będziemy mierzyć się z tym, co przyniesie życie, nigdy nie poddając się rozpaczy. „Gdzie jest Bóg, nie ma zła. Wszystko, co pochodzi od Boga, jest spokojne i zdrowe, i prowadzi człowieka do pełnego dostrzegania własnych niedoskonałości z pokorą…  diabeł zaś  stara się doprowadzić człowieka do rozpaczy. Wzniesiona i zdrowa dusza nigdy nie popada w rozpacz z powodu nieszczęść, bez względu na ich rodzaj. Nasze życie jest jakby domem pokus i prób; ale podczas naszych pokus nigdy nie odwracamy się od Pana, ponieważ wiemy, że te pokusy uczą nas cierpliwości i pomagają przezwyciężyć nasze namiętności! Zdrajca Judasz był bojaźliwy i niewykwalifikowany w walce duchowej, więc wróg, widząc jego rozpacz, zaatakował go i zmusił do powieszenia się. Apostoł Piotr, mocna skała, nie rozpaczał ani nie tracił serca, gdy popadł w wielki grzech, ale pokutował i powrócił do Boga”.

6. Te duchowe dyscypliny pomogą nam zachować czujność wobec nieczystych i bezbożnych myśli. „Diabeł ‘czatuje w skrytości niczym lew w swoim legowisku’ (Ps 9, 30; 1 P 5, 8). Potajemnie zastawia sieci nieczystych i bezbożnych myśli. Musimy je powstrzymać, gdy tylko je zauważymy, a najlepszym sposobem na to jest modlitwa i pobożna refleksja. „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem”. Powtarzaj te słowa raz po raz. Nie poddawaj się przygnębieniu, ale z wielką odwagą powiedz: „Odejdź ode mnie, Szatanie! Kim jesteś ty, który zostałeś odcięty od Boga, uciekinierze z nieba? Nie masz nade mną władzy, bo Święty Krzyż umacnia mnie!” Pamiętaj, że Pan czasami pozwala ludziom, którzy są Jemu oddani, popadać w straszne występki; a to po to, by nie popadli w jeszcze większy grzech – pychę. Twoja pokusa minie, a pozostałe dni życia spędzisz w pokorze. Tylko nie zapominaj o swoim grzechu.”

7. Traktuj innych z życzliwością, a nie z osądem.
„Nigdy nie można być zbyt delikatnym lub zbyt miłym dla innych. Nigdy nie traktujcie innych w sposób szorstki. Pozwólcie, aby promieniejąca radość emanowała z was, a kiedy promieniujecie radością, rozpalicie radość w innych. Wszelkie potępienie pochodzi od diabła. Nie potępiajcie nawet tych, których przyłapiecie na popełnianiu złych czynów. Potępiamy innych tylko dlatego, że sami siebie nie znamy. Kiedy patrzymy na własne słabości, widzimy takie bagno brudu, że nic w drugim nie może się z nim równać. Zamiast potępiać innych, módl się za nich i staraj się zachować wewnętrzny spokój. Zachowaj milczenie i powstrzymaj się od wszelkich osądów. To wyniesie cię ponad śmiercionośne strzały zła, które diabeł w ciebie wystrzeliwuje”.

o. Luke A. Veronis (tłum. Gabriel Szymczak)

za: Anchor

fotografia: Nikolay_Chulev /orthphoto.net/