publicystyka: Nasza przywrócona natura

Nasza przywrócona natura

o. Barouyr Shernezian (tłum. Dominika Kovačević), 27 listopada 2022

Tekst odnosi się do rytu ormiańskiego, jednak w opisywanej kwestii jest on niemalże identyczny z naszym, tj. bizantyjskim porządkiem Boskiej Liturgii [przyp. tłum.]


Po Świętej Ewangelii i odmówieniu Wyznania wiary celebrans prosi Chrystusa, by Ten darował Swój pokój zgromadzonym, aby ci mogli uwielbiać Boga w Duchu i Prawdzie. Celebrans błogosławi wiernych, zdejmuje swe nakrycie głowy i buty [w rycie ormiańskim] i przygotowuje się na przyjęcie darów Świętej Komunii.

W tym momencie Święta Cerkiew przygotowuje się do przyjęcia darów Świętej Komunii, Ciała i Krwi naszego Pana Jezusa Chrystusa. To swego rodzaju liturgiczne przejście. Wierny słyszy słowa celebransa, który prosi Chrystusa o pokój, by był w stanie oddawać cześć w Duchu i Prawdzie. Diakon śpiewa „Niech nikt z katechumenów, nikt z małą wiarą, ani nikt z pokutujących [tj. będących pod epitymią, odłączonych od Eucharystii] lub nieczystych nie zbliża się do tej Boskiej Tajemnicy [Sakramentu]”.

Określenie „katechumeni” odnosi się do nieochrzczonych. Niegdyś katechumeni opuszczali nawę i szli do narteksu (przedsionka). Dawniej nawa nie była zupełnie odgrodzona, a tylko nieco oddzielona od narteksu. Jednak obecnie większość przybyłych do cerkwi jest ochrzczona. W związku z tym Cerkiew ormiańska powiększyła nawę, by pomieścić wszystkich uczęszczających na nabożeństwo. Śpiew pozostał w Liturgii – po to, by przypomnieć wiernym, by byli ostrożnymi, zbliżając się do Pana.

Dlaczego potrzebujemy być ochrzczonymi, by stać w Bożej obecności? W jaki sposób oddawanie czci w Duchu i Prawdzie wiąże się z wezwaniem diakona?

By zrozumieć te pytania, musimy przyjrzeć się narodzeniu Chrystusa. Magowie przynieśli trzy rodzaje królewskich darów Dzieciątku Jezus: złoto, kadzidło i mirrę. Miast skupiać się na wyjaśnianiu znaczenia każdego z tych trzech darów, skupię się na kadzidle. Kadzidło reprezentuje kapłaństwo Jezusa. Jezus przyszedł na Ziemię jako nasz Najwyższy Kapłan, Król i Prorok. Jakie jest znaczenie Chrystusa będącego Najwyższym Kapłanem?

Jesteśmy Bożym dziełem stworzenia. Jesteśmy narodzeni po to, by wielbić Boga i wysławiać Go. Żyliśmy niegdyś w bezpośredniej komunii z Bogiem. Upadek Adama jednak poważnie naruszył tę relację. Poprzez historię Bóg nauczył Swych ludzi, jak należy sprawować Jego kult, włączając w to specyficzne pouczenia, do których odnosimy się dzisiaj w ramach liturgii. Nasz Pan i Zbawiciel Jezus Chrystus przyszedł po to, by przywrócić naszą wieczną komunię z Bogiem. Zaczynamy wielbić Boga podczas naszego ziemskiego życia i kontynuujemy w Królestwie Niebieskim. Wielbienie Boga nie jest dodatkowym wysiłkiem mającym pokazać, że należymy do Niego, ale zwykło być i powinno być naturalnym, żywym zwyczajem trzymającym naszą naturę przy życiu wiecznym. Duchowe i Boskie misterium [sakrament] ma miejsce poprzez obrzędy kultu. Izraelskie elity odłączyły duchowy aspekt od uprawianego przez siebie kultu i skupiły się na tym, co materialne i zewnętrzne; dlatego odłączyły się od prawdziwego znaczenia religijnego kultu. Na przykład, zachowanie Szabasu jako świętego dnia stało się kulturowym zwyczajem, bez duchowego znaczenia. Interes kręcący się w Świątyni żywo ilustruje, jak życie religijne odwróciło się od tego duchowego. To w efekcie doprowadziło do czynu Jezusa: przewrócenia stołów wymiany pieniędzy (Mt 21,12-13; Mk 11,15-18). To tylko jeden przykład, który pokazuje, jak faryzeusze, saduceusze i książęta wywrócili kult religijny do góry nogami.

Jezus przybył „restartować” nasze duchowe życie. Stworzył nowe przymierze z ludzkością, którego serce spoczywa w misterium Boskiej Liturgii i Ostatniej Wieczerzy. Jezus przywrócił naszą pierwotną naturę: byśmy byli stworzeniami wielbiącymi Boga, byśmy byli w stanie wielbić Go w Duchu i Prawdzie. Zatem chrzest i udział w zbawczej łasce Chrystusa przywróciły nas do bycia Jego wielbiącymi dziećmi. Tak oto chrzest jest niezbędny do stania w Jego obecności. On pozwala nam otrzymywać Jego Ciało i Krew, czyniąc nas na powrót jedno z naszym Stwórcą.

Przebadajmy siebie. Nasze ciała, umysły i dusze odmawiają nieustannej modlitwy i więzi z Bogiem. To nie oznacza tego, że nie chcemy się modlić i łączyć z Bogiem. Przeciwnie: czujemy potrzebę bycia w szczególnej więzi z Bogiem. Bez Niego jesteśmy zgubieni. Pójście do cerkwi i stanie przed Bogiem przez ponad godzinę, przy tym starając się o skupienie na nabożeństwie, może stanowić wyzwanie. Zły próbuje kusić nas, przeszkodzić naszej więzi z Bogiem. Diakon poprzez swój śpiew pyta: czy stoisz przed Bogiem, gotowy powitać Go w Duchu i Prawdzie? A może stoisz tu tylko fizycznie? Udział w Duchu i Prawdzie daje znaczenie Liturgii i przywraca nas jako dzieci Chrystusa, Najwyższego Kapłana. Celebrans zdejmuje nakrycie głowy i buty, a ty możesz zdjąć zegarek czy biżuterię, w ten sposób jednocząc się z kapłanem. I tak do czasu otrzymania Świętej Eucharystii, jako znak udziału w przyjęciu Ciała i Krwi naszego Pana. To może pomóc poczuć różnicę tego momentu i Liturgii.

Ostatnia refleksja dotycząca kultu w Duchu i Prawdzie: ta część Boskiej Liturgii jest szczególnie święta. Pan fizycznie siedzi przed naszymi oczami. Celebrujemy Jego cierpienie ze względu na nasze grzechy. Nieważne, co próbuje rozproszyć nasze skupienie na Liturgii – całym sobą powinniśmy się takim rzeczom przeciwstawiać. To jest wyzwanie dla nas, służące do pogłębienia naszej wiary i przyniesienia przez nas Najwyższemu Kapłanowi - naszemu Panu i Zbawicielowi Jezusowi Chrystusowi tego, co najlepsze. Chrzest i chryzmacja [bierzmowanie] darują nam łaskę dotykania duchowej powierzchni Świętego Misterium, które prowadzi nas do uwielbiania Boga w Duchu i Prawdzie. Chrystus powiedział: Bóg jest Duchem i ci, którzy Go wielbią, muszą Go wielbić w Duchu i Prawdzie (J 4,24).

o. Barouyr Shernezian (tłum. Dominika Kovačević)

za: armenianorthodoxtheology.com

fotografia: Sheep1389 /orthphoto.net/