publicystyka: Przebłaganie i oczyszczenie

Przebłaganie i oczyszczenie

o. Stephen De Young (tłum. Jakub Oniszczuk), 21 listopada 2022

Debaty na temat teologii pokuty w ciągu ostatnich kilku dekad koncentrowały się na dwóch terminach: przebłaganie i oczyszczenie. Oba te terminy opisują funkcję poszczególnych rytuałów ofiarnych. Co do zasady, nie ma konfliktu między podstawowymi znaczeniami tych dwóch terminów. Stały się one jednak emblematyczne dla całych stanowisk teologicznych dotyczących odkupieńczej ofiary Chrystusa. Usunięcie z tych terminów nagromadzonego bagażu teologicznego pozwala im jednak na podkreślenie dwóch ważnych elementów systemu ofiarniczego opisanego w hebrajskich pismach, które z kolei ujawnią elementy ewangelicznego przedstawienia odkupieńczej śmierci Chrystusa. Zamiast podsumowywać dwa niekompatybilne poglądy, opcje lub teorie dotyczące „tego, jak działa pokuta”, elementy te, wraz z innymi, przekazują sposoby opisywania i rozumienia ofiary, które razem tworzą bogate, pełne zrozumienie tego, co nasz Pan Jezus Chrystus zrobił w naszym imieniu.

Zarówno przebłaganie, jak i oczyszczenie w Piśmie Świętym postrzegają grzech przez soczewkę ontologiczną. Jest to rzecz, która istnieje w postaci skazy, zanieczyszczenia, podobnego do śmiertelnej choroby. Jak śmiertelna infekcja, jeżeli pozostanie niekontrolowana, nie tylko przyniesie śmierć, ale rozprzestrzeni się po całym obozie na pustyni, w narodzie i na świecie. Choć generalnie tak to wygląda, obecność samego Jahwe pośród Jego ludu w przybytku, a później w świątyni, zwiększa jeszcze bardziej to niebezpieczeństwo. Dlatego też rytuał Dnia Pojednania jest ustanowiony w Księdze Kapłańskiej w odpowiedzi na los Nadaba i Abihu, synów Aarona, którzy weszli do przybytku niegodnie w swojej grzeszności i zostali pochłonięci przez ogień Bożej świętości [Kpł 10,1-2; 16,1-2].

W rzeczywistości całość przykazań Tory jest środkiem do radzenia sobie z grzechem i powiązanym skażeniem, aby umożliwić Jahwe przebywanie pośród Jego ludu. Nieposłuszeństwo Izraela, a następnie Judy, skutkuje odejściem Jahwe ze świątyni i Jego odsunięciem się od ludu. Wewnętrzne debaty w ramach Judaizmu Drugiej Świątyni przede wszystkim toczyły się o to, co w obliczu Tory należy zrobić ze sposobem życia ludzi, aby naprawić wynikającą z tego sytuację. Chrześcijańskie świadectwo w tej debacie głosi, że Jahwe odwiedził Swój lud w osobie Jezusa Chrystusa. Chrystus wypełnił przykazania Tory (wypełniając je aż do przepełnienia) i dokonał tego, czego oni sami nie mogli. Podczas gdy Tora zalecała swego rodzaj system zarządzania grzechem, Chrystus poradził sobie z grzechem raz na zawsze, tak że przykazania Tory teraz funkcjonują jako lekarstwa na chorobę grzechu i drogę do przekształcenia ludzi, w Duchu Świętym, w synów Bożych.

W tym ogólnym systemie rytuał ofiarny zajmuje centralne miejsce i to właśnie w systemie ofiarnym widzimy zasady przebłagania i oczyszczenia. Oczyszczenie, jako termin związany z pokutą, odnosi się do usunięcia grzechu. Niebezpieczeństwo dla wspólnoty, jakie stwarza grzech i wynikające z niego zepsucie, zostaje zniwelowane przez usunięcie grzechu z tych, którzy są skażeni, a ostatecznie przez usunięcie go z całej wspólnoty. Oczyszczenie zyskało na popularności ze względu na bagaż innego terminu, przebłagania, dla którego niektórzy zaczęli proponować oczyszczenie jako alternatywę, zawierając w nim całe spektrum funkcji ofiary. Bezpośrednie powiązanie oczyszczenia z rytuałem ofiarnym jest jednak co najmniej naciągane. Nierzadko zdarza się, że ludzie, nawet uczeni, mówią, że przed zabiciem zwierzęcia kapłan nakłada na nie grzechy ofiarodawcy lub całego ludu, a następnie je zabija. Niestety, jest to coś, co nie występuje nigdzie w systemie ofiarnym, jaki przedstawiono w Torze, ani nigdzie w pogańskich rytuałach ofiarnych starożytnego świata.

Jedynym rytuałem, w którym taka rzecz ma miejsce, jest rytuał Dnia Pojednania (opisany po raz pierwszy w 16. rozdziale Księgi Kapłańskiej). W ramach tego rytuału, dwa kozły są od siebie oddzielane i rzucane są losy [Kpł 16,7-8]. Następnie brany jest jeden z tych kozłów i arcykapłan wypowiada nad nim grzechy ludu [Kpł 16,20-22]. Ten kozioł nie jest kozłem „dla Jahwe”. Ten kozioł nie zostaje ofiarowany. W rzeczywistości kozioł ten nie może być ofiarowany, ponieważ nosząc na sobie grzechy ludu, jest teraz nieczystym i niezdolnym do bycia przedstawionym jako ofiara. Kozioł jest tak nieczysty, że ten, kto go wyprowadza na pustynię, sam staje się nieczysty przez kontakt z nim [Kpł 16,26]. Kozioł jest wysyłany na pustynię, region wciąż kontrolowany przez złe moce duchowe zmanifestowane w postaci Azazela, tak że grzech powraca do złych mocy duchowych, które były odpowiedzialne za jego wytworzenie. Stanowi to podstawowe urzeczywistnienie zasady oczyszczenia w życiu rytualnym Izraela, chociaż zasada ta przewija się w całości hebrajskich pism [np. Ps 103,12]. Autorzy Nowego Testamentu widzą ten element pokuty spełniony w Chrystusie, gdy niosąc grzechy ludu i jest wypędzony poza miasto, aby umrzeć śmiercią przeklętego przestępcy [jak w Mt 27,27-44; Rz 8,3-4; Hbr 13,12-13].

Znacznie bardziej rozpowszechnioną koncepcją, która należy do kategorii oczyszczenia, jest obmycie z grzechu, często związane z krwią. Jest to nie tyle oczyszczenie dokonane w rytuale ofiarnym, ile rezultat pokropienia lub pomazania krwią, która wymazuje grzech. Idea ta leży u podstaw pojęć w samym hebrajskim, które tłumaczone są jako „pokuta”. Jako część składania ofiary z drugiego kozła, kozła „dla Pana”, jego krew jest odsączana i używana do oczyszczania sanktuarium, ołtarza i reszty przybytku [Kpł 16,15-19]. Coroczny rytuał Dnia Pojednania odbywa się jako dodatek do regularnego cyklu ofiar za grzechy i winy, który odbywa się przez cały rok i ma za swój kluczowy cel oczyszczenie samego sanktuarium. Podczas gdy z grzechem radzono sobie przez te inne ofiary, w obozie pozostawiał on plamę i zepsucie, co jest szczególnie niebezpieczne w miejscu, w którym mieszka sam Jahwe i z tego powodu miało być ono oczyszczane. Tutaj ponownie, obchodzenie się z tą krwią, która pochłania i usuwa grzech, powoduje, że sam arcykapłan staje się skażony i musi się oczyścić, zanim przejdzie dalej, aby ofiarować resztę zwierzęcia Jahwe [Kpł 16,23-24]. Ten element obmycia i oczyszczenia z grzechu znajdujemy w całym hebrajskim Piśmie Świętym [np. Ps 51, 2.7]. Począwszy już od św. Jana Poprzednika, stanowi on w dużej mierze podstawę rozumienia chrztu i przez autorów Nowego Testamentu jest przekładany na działanie krwi Chrystusa [np. Ef 1,7; Kol 1,20; Hbr 10,3-4.19-22; 1 P 1,18-19; 1 J 1,7; Ap 1:5].

Termin "przebłaganie" został zaimportowany z dużą ilością bagażu teologicznego. Został on wykorzystany jako swego rodzaju synekdocha dla usystematyzowanej teorii pokuty zastępczej. Wielu teraz odnosi to do uspokojenia gniewu Bożego poprzez zastępczą karę za grzechy osoby lub ludu. Próba sprowadzenia tej pojęciowej całości do systemu ofiarnego ustanowionego w Torze jest po prostu niemożliwa. Wiele ofiar nie wiąże się nawet z zabiciem zwierzęcia. Ofiary z systemu ofiarnego są zawsze pokarmem. Istnieje posiłek ofiarny, w którym oferent i ci, którzy przynoszą ofiarę, jedzą i/lub piją część posiłku, podczas gdy znaczna część, najlepsza, jest ofiarowana Jahwe. Zwierzęta, które będą częścią tych ofiar i posiłków, są oczywiście zabijane, jakby miały się stać częścią jakiegokolwiek innego posiłku. W tekstach Tory nie zwraca się uwagi na sposób ich zabijania. Przedstawiono dokładne szczegóły dotyczące sposobu ich podziału oraz tego, co należy zrobić z różnymi częściami zwierzęcia i kawałkami mięsa. Ale ich zabijanie nie jest nawet rytualne. Oznacza to również, że jakaś kara lub cierpienie ze strony zwierzęcia ofiarnego nie jest częścią rytuału. Nawet w przypadku całopalenia, w którym to całe zwierzę jest spalane i w ten sposób dane Jahwe, nie jest ono składane w ofierze żywcem, lecz jest najpierw zabijane, poza ceremoniałem.

Przebłaganie samo w sobie ma jednak znacznie prostsze znaczenie. Dosłownie, oczywiście, oznacza to, aby uczynić kogoś sprzyjającym, czyli pozytywnie usposobionym. Na najprostszym poziomie odnosi się do ofiary, która jest przyjemna Bogu. W przeciwieństwie do bóstw pogańskich, Jahwe nie wymaga opieki i wyżywienia w postaci pokarmu od wyznawców. Występują jednak istotne przypadki Jego uczestniczenia w posiłku w sensie dosłownym [np. Rdz 18,4-8; Wj 24,9-11; i oczywiście liczne posiłki dzielone przez Chrystusa w Ewangeliach]. Bardziej powszechnym sformułowaniem używanym w Piśmie Świętym dla Bożej aprobaty dla Jego części ofiarnego posiłku jest to, że ofiary te są dla Niego miłą wonią [jak w Rdz 8,21; Kpł 1,9.13; 2,2; 23,18]. Ten sam język stosuje się do ofiary Chrystusa w Nowym Testamencie (jak w Ef 5,2; Chrystus jest "wdzięczną wonnością"). W greckim tłumaczeniu Księgi Liczb [Lb 10,10] język "przypominania" jest używany do opisania ofiary za grzech, gdy jej dym wznosi się do Jahwe. Język ten stosuje się do modlitw i jałmużny w innych miejscach Pisma Świętego [Ps 141,2; Dz 10,4; Ap 5,8]. Strona, która jest przebłagana przez pokutę, może być rozgniewana na tego, kto składa ofiarę (jak na przykład Jakub zakłada w Rdz 32,21 odnośnie Ezawa), ale nie jest to narzucone przez termin przebłagania sam w sobie.

Rozumiejąc gniew Boży jako funkcję Jego obecności, Jego sprawiedliwości i świętości, istnieje jeszcze jeden element przebłagania, który ma bezpośrednie znaczenie dla gniewu. Jest to funkcja ochronna, jaką pełnią ofiary z krwi i kadzidła w odniesieniu do obecności Pana. Część rytuału Dnia Pojednania jest ukierunkowana na umożliwienie Aaronowi wejścia do najświętszego miejsca bez poniesienia śmierci, tak jak jego synowie [Kpł 16,11-14]. Obłok dymu, jak również krew byka, dla zgładzenia grzechów jego i jego kapłańskiej rodziny są wymagane, ponieważ w tym dniu Pan sam się pojawi, stanie się obecny w tym miejscu [Kpł 16,2]. Krew baranka ofiarnego, który był spożywany podczas Paschy, pełniła również podobną funkcję ochronną [Wj 12,21-23]. To nie jest ochrona przed kochającym Bogiem. Jest to raczej środek zapewniony przez tego kochającego Boga, umożliwiający grzesznym ludziom trwanie w obecności Jego świętości. Ten sam rodzaj terminologii "ochrony" jest używany w odniesieniu do krwi Chrystusa [np. Rz 3,24-25; 5,9; Ef 2,13; Hbr 10,19-22; Ap 12,11].

Pojednanie i oczyszczenie, postrzegane z różnych perspektyw, są nieodłącznymi elementami tego, co w Piśmie Świętym oznacza pokuta. Wraz z innymi elementami już wspomnianymi i tymi jeszcze do omówienia, tworzą spójne przedstawienie osobistej ofiary Chrystusa na krzyżu. Nie są to abstrakcyjne zasady, teologiczne uzasadnienia czy argumenty. Nie są to skonstruowane idee, służące wyjaśnieniu mechanizmów, za pomocą których dokonuje się zbawienie. Są to raczej wyszczególnione momenty empirycznej rzeczywistości. Rdzeniem religii Izraela, religii Judy, był rytuał ofiarny, który wywoływał stany bytu i świadomości u jego uczestników i samego świata. Starożytni ludzie, pierwsi chrześcijanie, rozumieli samoofiarującą się śmierć Chrystusa w kategoriach tego przeżytego doświadczenia. Ten artykuł i inne z obecnego cyklu starają się przywrócić dostęp do tego doświadczenia Boga poprzez nakreślenie kształtu tego doświadczenia naszych ojców w wierze.

o. Stephen De Young (tłum. Jakub Oniszczuk)

za: The Whole Counsel Blog

fotografia: peca1813 / orthphoto.net /