Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Pośćmy, kiedy jest post, a przystępujmy do Eucharystii wtedy, kiedy się służy Liturgię
patriarcha Ireneusz (tłum. Dominika Kovačević), 28 października 2022
Cerkiew powiedziała, byśmy przystępowali do Eucharystii (Pryczastia), gdy się służy Liturgię. Liturgię się służy wyłącznie dla Eucharystii. Liturgii nie służy się jako jakieś innej modlitwy. Innymi słowy: pościmy wtedy, gdy Cerkiew powiedziała, że jest post, a przystępujemy do Eucharystii, kiedy się służy Liturgię. Jednakże, z zapewne usprawiedliwionych przyczyn - historycznych i wszelkich innych - doszło do tego, że trzeba było ustanowić jeden czy drugi rodzaj praktyki życia w Cerkwi. Więc w niektórych okresach ustanowiono, by przed Eucharystią pościć np. 5 czy 7 dni, i by się obowiązkowo wyspowiadać przed Eucharystią.
Relikty i pozostałości tej praktyki widzimy w niektórych świątyniach: że gdzieś tam w ich bocznych nawach czy zakątkach w trakcie Liturgii kapłan spowiada lud. Ale to właściwie nie tak, że spowiada: to raczej zupełny formalizm: pod epitrachilionem odbywa się proces, kapłan czyta krótką modlitwę i wtedy ludzie idą do Eucharystii. To wszystko – i inne oblicza tej praktyki – to efekt pewnych historycznych okoliczności.
Z drugiej strony, to psychologiczne mechanizmy, by uspokoić swoje sumienie. W znaczeniu: przystępuję do Eucharystii 4 czy 8, czy 10 razy w roku; pościłem tyle, ile myślę, że trzeba – dajmy na to 7 dni, poszedłem do spowiedzi, przyjąłem Eucharystię, a wraz z tym zyskałem spokojne sumienie. Tu sprowadzamy Eucharystię do poziomu psychologicznego. Oczywiście, psychologiczna część naszego jestestwa jest włączona w życie cerkiewne. Ale nie można tego sprowadzać do poziomu psychologicznego. My przyjmujemy Ciało i Krew Chrystusa! Tak stajemy się współ-ciałem i współ-krwią Chrystusa! Tak stajemy się Cerkwią! W kanonach Cerkwi już w pierwszych wiekach zostało jasno zdefiniowane to, że od Eucharystii nie można odłączyć ot tak siebie samego. To postawa indywidualistyczna, a my idziemy do cerkwi, by stać się częścią wspólnoty (a tą stajemy się przez przyjmowanie Ciała i Krwi Chrystusowych), częścią Królestwa Bożego. W Cerkwi pierwszych wieków ktoś, kto uważał się za grzesznego, nie mógł tak sobie siebie samego odłączyć od Eucharystii. Nawet istniały srogie kanony mówiące o tym, że ktoś, kto 3 razy pod rząd [tj. 3 niedziele pod rząd] nie przystąpił do Eucharystii, a Cerkiew nie zna powodu tego, to ten był odłączony od Cerkwi.
Zatem, podsumowując: pościmy w te dni, które Cerkiew ustanowiła postnymi; przystępujemy do Eucharystii wtedy, gdy służy się Liturgię; spowiadamy się wtedy, gdy mamy duchową potrzebę spowiedzi.
patriarcha serbski Ireneusz (tłum. Dominika Kovačević)
Źródło: www.youtube.com/watch
fotografia: Sheep1389 /orthphoto.net/
Relikty i pozostałości tej praktyki widzimy w niektórych świątyniach: że gdzieś tam w ich bocznych nawach czy zakątkach w trakcie Liturgii kapłan spowiada lud. Ale to właściwie nie tak, że spowiada: to raczej zupełny formalizm: pod epitrachilionem odbywa się proces, kapłan czyta krótką modlitwę i wtedy ludzie idą do Eucharystii. To wszystko – i inne oblicza tej praktyki – to efekt pewnych historycznych okoliczności.
Z drugiej strony, to psychologiczne mechanizmy, by uspokoić swoje sumienie. W znaczeniu: przystępuję do Eucharystii 4 czy 8, czy 10 razy w roku; pościłem tyle, ile myślę, że trzeba – dajmy na to 7 dni, poszedłem do spowiedzi, przyjąłem Eucharystię, a wraz z tym zyskałem spokojne sumienie. Tu sprowadzamy Eucharystię do poziomu psychologicznego. Oczywiście, psychologiczna część naszego jestestwa jest włączona w życie cerkiewne. Ale nie można tego sprowadzać do poziomu psychologicznego. My przyjmujemy Ciało i Krew Chrystusa! Tak stajemy się współ-ciałem i współ-krwią Chrystusa! Tak stajemy się Cerkwią! W kanonach Cerkwi już w pierwszych wiekach zostało jasno zdefiniowane to, że od Eucharystii nie można odłączyć ot tak siebie samego. To postawa indywidualistyczna, a my idziemy do cerkwi, by stać się częścią wspólnoty (a tą stajemy się przez przyjmowanie Ciała i Krwi Chrystusowych), częścią Królestwa Bożego. W Cerkwi pierwszych wieków ktoś, kto uważał się za grzesznego, nie mógł tak sobie siebie samego odłączyć od Eucharystii. Nawet istniały srogie kanony mówiące o tym, że ktoś, kto 3 razy pod rząd [tj. 3 niedziele pod rząd] nie przystąpił do Eucharystii, a Cerkiew nie zna powodu tego, to ten był odłączony od Cerkwi.
Zatem, podsumowując: pościmy w te dni, które Cerkiew ustanowiła postnymi; przystępujemy do Eucharystii wtedy, gdy służy się Liturgię; spowiadamy się wtedy, gdy mamy duchową potrzebę spowiedzi.
patriarcha serbski Ireneusz (tłum. Dominika Kovačević)
Źródło: www.youtube.com/watch
fotografia: Sheep1389 /orthphoto.net/