publicystyka: Jeroboam, syn Nebata

Jeroboam, syn Nebata

o. Stephen De Young (tłum. Jakub Oniszczuk), 15 sierpnia 2022

Choć nie należy do najbardziej znanych, Jeroboam, syn Nebata, jest jedną z najważniejszych postaci w historii biblijnej. Jako pierwszy król i założyciel niepodległego północnego królestwa Izraela, stał się paradygmatycznym złym królem. Pod wieloma względami to on jest pierwszym schizmatykiem i heretykiem w historii ludu Bożego. Oprócz utworzenia północnych struktur politycznych, założył alternatywny system religijny, który nie tylko przetrwał w północnym królestwie przez cały czas jego istnienia, ale nawet wkroczył do południowego królestwa Judy. Pod późniejszą dynastią Omriego, królestwo, które założył, stanie się potęgą regionalną i przynajmniej na pewien czas znacznie przewyższy południowe królestwo Judy pod względem wpływów i władzy. Potępienia przyszłych królów północy będą się nieustannie zaczynały od tego, że popełnili oni grzechy Jeroboama, syna Nebata [1 Krl 15,34; 16,2-3.7.19.26.31; 21,22.52; 2 Krl 3,3; 9,9; 10,29.31; 13,2.6.11.13; 14,16.23-24.27-29; 15,1.8-9.18.24.28; 17,21-22; 23,15].

Historia Jeroboama zaczyna się za panowania innego niegodziwego króla, Salomona. Chociaż nie jest powszechnym, aby postrzegać Salomona w ten sposób, jest to jego wyraźny obraz w Piśmie Świętym. Oprócz posiadania mnóstwa żon i popełniania innych przestępstw zabronionych królom w Torze [Pwt 17,14-20], zbudował on w Jerozolimie, obok świątyni Pana, Boga Izraela, świątynie dla pogańskich bogów czczonych przez jego żony [1 Krl 11,7-8]. Świątynia Pana również została zbudowana przez Salomona nie według szczegółowych planów otrzymanych od samego Pana, tak jak zbudowany był Przybytek Mojżeszowy. Salomon sam zaplanował swoją świątynię i zbudował ją według wzoru pogańskich świątyń fenickich.

W odpowiedzi na niegodziwość Salomona, Bóg Izraela wzbudził przeciwko niemu obcych wrogów, aby nękali go i jego królestwo. A gdy nie pokutował, wzbudził Jeroboama, syna Nebata. Imię Jeroboama oznacza „jego ludzi jest wielu”. W grze słów dotyczących jego przeznaczenia może ono również oznaczać: „walczy o ludzi”. Jeroboam pochodził z pokolenia Efraima, wywodzącego się od jednego z synów Józefa. Efraim był najliczniejszym plemieniem Izraela, zajmującym wzgórza wokół tego, co miało stać się Sychem i Samarią. Ich renoma uwidacznia się poprzez renomę Józefa w patriarchalnej historii Księgi Rodzaju. Świadczy o tym również fakt, że po podziale królestw, północne królestwo, które obejmowało wszystkie plemiona z wyjątkiem dwóch, stało się znane nie tylko jako Izrael, ale jako Efraim [por. Ps 78,9.67; Iz 7,9.17; 11,13; Jr 31,6.9.18-20; Ez 37,16-19].

Jeroboam był młodym członkiem dworu Salomona. W swoich licznych projektach budowlanych w Jerozolimie Salomon wykorzystywał roboty przymusowe, pozyskując pracowników z innych plemion. Znaczna liczba tych robotników pochodziła z Efraima [1 Krl 11,27-28]. Jeroboam dowodził robotnikami ze swojego plemienia. Prorok Achiasz został wysłany do Jeroboama, aby ogłosić mu, że królestwo Izraela zostało odebrane Salomonowi i jego potomkom. Tylko jedno pokolenie, Juda, pozostanie z rodem Dawida, aby dotrzymać przymierza, jakie Bóg Izraela zawarł z Dawidem [1 Krl 11,36]. W rzeczywistości to samo przymierze, pierwotnie dane Dawidowi [2 Sm 7,16] zostało również zaoferowane Jeroboamowi, gdyby chodził drogami przykazań Pana, tak jak czynił to Dawid [1 Krl 11,38]. Odpowiedzią Salomona, gdy dowiedział się o tym proroctwie przeciwko niemu, było dążenie do zamordowania Jeroboama. Uciekł on wtedy do Egiptu i pozostał tam, dopóki Salomon nie umarł.

Po śmierci Salomona, gdy Jeroboam się o tym dowiedział, udał się do Sychem na koronację Roboama, syna Salomona. Tam przewodził dużej grupie ludzi w konfrontacji z Roboamem na temat ich zniewolenia przez jego ojca, Salomona [1 Krl 12,3-5]. Roboam odpowiedział groźbami większego i ostrzejszego zniewolenia, jeśli odważyliby się mu przeciwstawić [1 Krl 12,14-15]. Następnie Jeroboam poprowadził lud Izraela w powszechnym buncie przeciwko Roboamowi, w którym Roboam stracił kontrolę nad wszystkimi plemionami poza Judą. Prorok Szemajasz został wysłany, aby zapewnić, że nie wybuchnie wojna domowa [1 Krl 12,22-24]. Niemniej jednak Jeroboam przez całe swoje panowanie i panowanie Roboama był zaangażowany w ciągłe konflikty graniczne, w których odebrał Judzie jeszcze kilka miast [1 Krl 14,30].

Gdy Jeroboam został królem Izraela, postanowił stworzyć nowy porządek społeczny. Nadal postrzegał Roboama jako rywala posiadającego większą zasadność w swoim roszczeniu prawa do królestwa [1 Krl 12,27]. Centralną strukturą organizacyjną starożytnych społeczeństw i kultur nie było państwo czy koncepcje ojczyzny, lecz religia i rytuał. Spowodowało to, że dla Jeroboama groźba Roboama skupiała się wokół obowiązkowych pielgrzymek do sanktuarium w Jerozolimie. Aby temu zapobiec, ustanowił on dla swojego północnego królestwa nowy system religijny, skupiający się wokół sanktuariów w Betel i Dan [1 Krl 12,28-29].

Miasto Betel było ośrodkiem kultu z okresu kananejskiego, co oznaczała też i jego nazwa „Dom El”. Natomiast miasto Dan było dawniej znane jako Laisz. Na dalekiej północy, było to centrum kultu Amorytów i innych ludów Baszanu. Plemię Dan otrzymało przydział ziemi w czasie podboju Jozuego, ale pomimo tego zstąpiło na miasto Laisz i dokonało tam masakry, aby wziąć je dla siebie [Sdz 18,26-30]. Utworzyli tam własny kult i kapłaństwo praktykujące bałwochwalczy kult już na długo przed powstaniem Jeroboama. Nie jest przypadkiem, że w Apokalipsie Dan nie jest już zaliczany do plemion Izraela [Ap 7,5-8].

Podczas gdy wykuwanie złotych cielców wyraźnie przywołuje grzech Aarona na pustyni [Wj 32,1-4], jest mało prawdopodobne, aby było to nawiązanie do tego wydarzenia, jest to raczej po prostu podobny ruch w próbie zsynchronizowania kultu Jahwe z elementami kultury Starożytnego Bliskiego Wschodu. Byk był symbolem siły i mocy, czego przykładem jest "byk z nieba", związany z konstelacją Byka będącą własnością Anu, wysokiego boga Mezopotamii lub El, wysokiego boga Kanaanitów i Fenicjan. Z innej strony, Józef Flawiusz identyfikuje cielce wykonane przez Jeroboama jako jałówki, a nie byki (Dawne dzieje Izraela, 5.8.8). Może to być związane z egipską boginią krów Hathor, która była powiązana z posyłaniem plag. Zarówno Aaron, jak i Jeroboam tylko co spędzili czas w Egipcie i obaj identyfikują cielca z bogiem Izraela, który wyprowadził go z Egiptu. W historii Izraela było jasne, że imię Jahwe było związane z tymi sanktuariami, co sugeruje, że Bóg Izraela był tu czczony w pogańskim kulcie, typowym dla starożytnego Bliskiego Wschodu.

Oprócz tych dwóch głównych ośrodków kultu, Jeroboam ustanowił również wiele miejsc na wzniesieniach w całym swoim terytorium [1 Krl 12,31]. Były to ośrodki kultowe bogów kananejskich i fenickich, przede wszystkim Baala i Ashera, które ustanowiono na wzgórzach i górach jako bliższych niebu i utożsamianych z boskimi górami. Następnie Jeroboam mianował kapłanów z różnych pokoleń, a nie tylko z lewitów, aby służyli w tych ośrodkach kultu. Posunął się tak daleko, że wypędził lewitów ze swojego terytorium, prowadząc do ich powrotu do Jerozolimy i świątyni [2 Krn 11,14]. On sam, jako król, służył także jako arcykapłan składający ofiary, począwszy od własnego święta, równoległego do Paschy, które sam stworzył [1 Krl 12,32]. Ten nowy politeistyczny system religijny państwa trwał aż do zniszczenia Efraima przez Asyryjczyków i jest on bezpośrednio obwiniany przez autora Ksiąg Królewskich za jego upadek.

Sam Jeroboam także zapłacił za swoją niegodziwość. Pod koniec jego życia, jego syn zapadł na śmiertelną chorobę, wysłał więc on pod osłoną nocy swoją żonę, aby zobaczyła się z Achiaszem, prorokiem, który jako pierwszy prorokował mu o królestwie [1 Krl 14,1-3]. Zamiast jednak odpowiedzieć na prośby, Achiasz wydał wyrok przeciwko Jeroboamowi za wszystkie jego grzechy i nieprawości. Powodem, dla którego jego syn Abiasz zachorował i miał umrzeć, było to, że nie był tak niegodziwy jak jego rodzeństwo, więc Bóg dał mu możliwość bycia pochowanym [1 Krl 14,10-13]. Reszta rodu Jeroboama miała zostać wyrżnięta mieczem. Nie tylko jego dynastia zostanie zmasakrowana, ale sam Izrael zostanie ostatecznie zniszczony za grzechy, do których ich doprowadził [1 Krl 14,16]. Sąd ten wypełnił się po tym, jak syn Jeroboama Nadab królował przez mniej niż dwa lata [1 Krl 15,25-30].

Jeroboam, syn Nebata, reprezentuje nową trajektorię w starożytnej religii w hebrajskich pismach. Ta trajektoria była już widoczna w historii złotego cielca na Synaju. Rozpoczęła się od samego Salomona, gdy wybudował dla Pana świątynię w stylu pogańskim i inne pogańskie świątynie obok niej. Podczas gdy narody wywodzące się od Abrahama czciły Pana, Boga ich ojców, popadły one również w uwielbienie mniejszych, demonicznych mocy duchowych. Nowo zaprojektowany system religijny Jeroboama stanowi próbę, której nie widać było w Piśmie Świętym od czasów wieży Babel, próbę poddania Jahwe, Boga Najwyższego, religijnym pragnieniom ludzkości poprzez rytualną praktykę. Jeroboam ustanowił siebie, jako król i arcykapłan, pośrednikiem między ludem Izraela, Panem a innymi bogami. Podobnie jak inni starodawni bliskowschodni królowie-kapłani, ustanowił się boskim, równym bogom i ich towarzyszem. Właśnie tej dynamice miało zapobiec ścisłe rozdzielenie roli kapłana i króla, a później biskupa i cesarza. Jeroboam służy zatem jako figura antychrysta. Odwrócenie jego ucieczki do Egiptu po proroctwach o królestwie i ucieczki Chrystusa, gdzie obaj uciekają od odstępczego króla Judzkiego budującego świątynie, jest zamierzone. Antychryst w Apokalipsie jest również przedstawiony jako ustanawiający religię odstępców [Ap 13,13-18].

System kultu rytualnego podany w Torze przez Jahwe, Boga Izraela, służy transformacji ludzkości. Ustanawia drogę oczyszczenia z ludzkiego grzechu i podniesienia ludzi do obecności Boga. Dlatego też sprzeciwia się wszystkim innym systemom religijnym na ziemi, czy to wymyślonym przez demoniczne moce szukające kultu, czy przez ludzi dla swoich własnych celów. Jest tak nawet, a może szczególnie, gdy te systemy religijne twierdzą, że czczą prawdziwego Boga, Trójcę Świętą. Niezależnie od tego, czy systemy te służą interesom przywódcy religijnego, państwa, kultury lub ojczyzny, służą one, poprzez kult, podporządkowaniu ludzi woli przywódcy, państwa lub kultury, a nie podobieństwu do Chrystusa, nawet jeśli używają Jego imienia. W osobie Jeroboama, syna Nebata, potępia się każdy system teologiczny, każdą formę kultu, każdy zestaw wierzeń, które udają chrześcijaństwo, ale wywodzą się z woli człowieka, a nie Boga. To, co w religii pochodzi od skorumpowanych ludzi, nie jest w żaden sposób lepsze od tego, co pochodzi od demonów. Herezja nie jest lepsza od pogaństwa. W rzeczywistości, podczas gdy złe duchowe moce czczone przez pogan mogą istnieć, fałszywi Chrystusowie wyobrażeni sobie przez ludzi z pewnością nie.

 o. Stephen De Young (tłum. Jakub Oniszczuk)

za: The Whole Counsel Blog

fotografia: levangabechava / orthphoto.net /