publicystyka: Pięćdziesiątnica, narodziny Kościoła

Pięćdziesiątnica, narodziny Kościoła

o. Stephen De Young (tłum. Jakub Oniszczuk), 18 lipca 2022

W poprzednich artykułach mówiliśmy o tworzeniu i odnawianiu Izraela poprzez Paschę i Pięćdziesiątnicę. Izrael jako naród powstał z mieszanej etnicznie grupy z rdzeniem spośród potomków Jakuba, zostali oni naznaczeni krwią baranka paschalnego, oswobodzeni z Egiptu przez morze, i finalnie przyjęli przymierze z Bogiem na Synaju, czego znakiem było pokropienie krwią. Kolejne pokolenia były włączane rytualnie do Izraela poprzez obchody Paschy i Pięćdziesiątnicy w ramach corocznego rytualnego cyklu. Po rozproszeniu większości Izraela wśród narodów, zmartwychwstał on wraz z Chrystusem przy drugiej Passze poprzez połączenie narodów z resztką Judy jako rdzeniem. Zwieńczenie tej odnowy Izraela i zgromadzenie go w Kościół Chrystusowy odbywa się podczas drugiej Pięćdziesiątnicy. Święto Pięćdziesiątnicy, przed Pięćdziesiątnicą z drugiego rozdziału Dziejów Apostolskich, było corocznym świętowaniem pierwotnego przekazania Tory, zawiązania Bożego przymierza z Izraelem, 50 dni po Passze. Pięćdziesiątnica była w ramach Judaizmu czasów Drugiej Świątyni świętem odnowienia przymierza, podczas którego wierni żałowali za swoje grzechy z poprzedniego roku i powracali do przymierza zawartego z ich ojcami. Wśród różnych innych rzeczywistości objawiających się w przyjściu Ducha Świętego jest również wypełnienie się Pięćdziesiątnicy w udzielaniu odnowionemu Izraelowi nowego przymierza.

To, że nastanie nowe przymierze, było jedną z głównych obietnic proroków odnośnie zgromadzenia Izraela jako ludu Bożego. Istnieją dwa główne rozdziały prorocze, które opisują przyjście nowego przymierza i jego naturę. Pierwszy to 31. rozdział Jeremiasza (38 w greckim tekście). Drugi to Ezechiel 36. W obu przypadkach opisane jest karanie i dyscyplinowanie, jakie przeszedł Juda, podczas gdy jednocześnie obietnice odkupienia i ponownego zgromadzenia rozciągają się również na plemiona Izraela, które zostały rozproszone wśród narodów [Jr 31,5-6.9.18-20.27; Ez 36,1.8.19-22]. Obietnica ta dotyczy ponownego zgromadzenia się sposród wszystkich narodów i osiedlenia się w ziemi obiecanej [Jer 31,4-5.8–9.12-14.16-17.21-22.27-28; Ez 36,8-15]. Wreszcie, obietnica ta zawiera nowe, przemieniające przymierze. Tak jak przy starym przymierzu jego przyjęcie było punktem kulminacyjnym narodzin Izraela, tak przyjęcie przymierza jest również punktem kulminacyjnym odrodzenia Izraela. Jest zatem właściwe, aby przy drugiej Pięćdziesiątnicy nastąpiło zebranie resztki Judei spośród narodów świata [Dz 2,9-11].

Gdy lud był deportowany na wygnanie pod panowaniem neobabilońskim, Jeremiasz prorokował, że nadejdzie czas, gdy Pan, Bóg Izraela, wyda nowe przymierze domowi Judy, a już wtedy rozproszonemu domowi Izraela [Jr 31,31]. Implikowało to, że tak jak pierwsze przymierze zostało wydane po zwycięstwie Pana nad bogami Egiptu i odkupieniu Jego ludu [Jr 31,32], to nowe i większe przymierze będzie poprzedzone nowym i większym zwycięstwem. Tym zwycięstwem jest Ewangelia. Podstawowym opisem tego nowego przymierza jest to, że „Umieszczę swe prawo w głębi ich jestestwa i wypiszę na ich sercu. Będę im Bogiem, oni zaś będą Mi narodem. I nie będą się musieli wzajemnie pouczać jeden mówiąc do drugiego: Poznajcie Pana! Wszyscy bowiem od najmniejszego do największego poznają Mnie ...ponieważ odpuszczę im występki, a o grzechach ich nie będę już wspominał” [Jr 31,33-34].

Tu już jest pierwszy punkt, w którym nowe przymierze jest lepsze od starego. Tora była wytworem pragnienia Pana, aby zamieszkać wśród Jego ludu. To, co temu zapobiegło, to grzech i nieczystość Izraela. Z tego powodu człowiek został wygnany z miejsca zamieszkania Boga już na początku [zob. Rdz 3], a następnie stawał się coraz bardziej zepsuty. Ta korupcja osiągnęła szczyt, który wymagał od Boga oczyszczenia stworzenia z ludzkości przez powódź, zatruwała je bowiem zanieczyszczeniem grzechem [Rdz 6-9]. Chociaż Bóg ogłosił później pokój z ludzkością, problem grzechu i nieczystości nie zniknął. Wcielenie, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa było Boskim planem uporania się z problemem grzechu i zepsucia, a także śmierci i wrogich mocy duchowych. W międzyczasie jednak, aż ten plan i to zwycięstwo się urzeczywistniło, potrzebny był system do radzenia sobie z grzechem i wynikającym z niego zepsuciem w obozie izraelskim na pustyni i w ziemi obiecanej, aby Pan mógł nadal mieszkać pośród nich w przybytku i świątyni. Tora reprezentuje ten system, identyfikując grzech i zepsucie oraz dostarczając środków do radzenia sobie z nim i wynikającą z niego skazą na ludziach i samej ziemi. Nieprzestrzeganie tego systemu przez Izrael, a następnie Judę, pozwalanie zamiast tego na wzniesienie się poziomu obrzydliwości i nieczystości do punktu kryzysu, spowodowało odejście spośród nich Pana, zniszczenie i wygnanie. Nowe przymierze oferuje przebaczenie, usunięcie naszych grzechów tak daleko, jak daleko jest wschód od zachodu [Ps 103,12] i całkowite oczyszczenie z nieprawości [1 J 1,9]. Oznacza to wypełnienie w Chrystusie systemu Tory do radzenia sobie z grzechem. Z tego powodu, rozważając ten fragment z Księgi Jeremiasza w Liście do Hebrajczyków, postrzega się stare przymierze jako przestarzałe, z racji tego, że zostało ono przekroczone [Hbr 8,6-13].

W czasach Niewoli Babilońskiej, przez proroka Ezechiela przyniesiona została obietnica nowego przymierza, że przez Torę zapisaną w sercach wszystkich ludzi wszyscy poznają Pana. Będzie to miało miejsce, gdy zgromadzeni zostaną wszyscy Izraelici spośród "narodów ... wszystkich krajów", w których zostali rozproszeni [Ez 36,24, patrz także 11,16]. Zauważ, że wszyscy wygnańcy z Judy są w jednym miejscu, Babilonie, tak że Ezechiel może do nich podróżować [Ez 11,24]. Na poziomie dosłownym, 10 plemion północnego królestwa zniknęło poprzez asymilację i małżeństwa z mieszkańcami Mezopotamii, nie tak daleko od Babilonu. Jednak Jahwe ogłasza, że zgromadzi swój lud, wszystek Izrael, ze wszystkich narodów dalekich, w których jest on rozproszony, aby złączyć go ponownie jako nowy lud i dać mu to nowe przymierze.

Tutaj również pojawia się temat oczyszczania. Na lud Boży będzie wylana woda czysta i staną się oni czyści [Ez 36,25]. Zostaną oczyszczeni z całej swojej niegodziwości [Ez 36,33]. W starym przymierzu przybytek był co roku oczyszczany z nagromadzonej skazy ludzkiego grzechu, aby umożliwić dalsze przebywanie w nim obecności Pana. Oczyszczanie, które odbywa się przez krew Chrystusa, nie jest dokonywane tylko w odniesieniu do sanktuarium, ale do ludzi [1 J 1,7]. Pozwala to samemu Bogu zamieszkać w ludzkich osobach. Duch Święty zstąpił na apostołów w czasie drugiej Pięćdziesiątnicy w wyniku tego oczyszczenia i wypełnienia obietnicy nowego przymierza. „Ducha mojego chcę tchnąć w was i sprawić, byście żyli według mych nakazów i przestrzegali przykazań, i według nich postępowali. Wtedy będziecie mieszkać w kraju, który dałem waszym przodkom, i będziecie moim ludem, a Ja będę waszym Bogiem” [Ez 36,27-28].

Oznacza to, że poznanie Boga, Boga a nie o Bogu, jest natychmiastowe dla każdej osoby ludzkiej, która otrzymała Ducha Świętego. Jahwe nie jest tym, o którym trzeba nauczać, który mieszka w jakiejś świątyni (być może odległej). Jahwe jest tym, który mieszka w każdym z Jego ludu. Kiedy ludzie gromadzą się dla oddawania kultu, w mocy Ducha, Chrystus jest pośród nich. Pokolenie apostolskie zostało oczyszczone i wydzielone przez chrzest św. Jana i posługę Chrystusa, aby otrzymać Ducha Świętego przy drugiej Pięćdziesiątnicy i zawiązaniu nowego przymierza. Kolejne pokolenia przybyły, aby uczestniczyć w nowym przymierzu poprzez rytuał chrztu, oczyszczenie z grzechu, po którym następuje otrzymanie Ducha Świętego. Przymierze to jest stale odnawiane w Eucharystii przy przyjęciu Chrystusowej krwi nowego przymierza.

Zauważ, że zarówno u Jeremiasza, jak i Ezechiela, Tora nie jest po prostu porzucana. Zastępuje ją coś większego. Wypełnia się do pełni a następnie do przepełnienia. Obaj prorocy obiecują, że w nowym przymierzu Tora będzie zapisana w sercu przez Ducha i że Duch zachowa Torę w członkach Izraela, ludu Jahwe. Chociaż Tora mogła wskazywać na grzech i dostarczyć środków do radzenia sobie z nim, nie mogła usunąć grzechu ani go przezwyciężyć. Św. Paweł stwierdza, że te ostatnie rzeczy musiały być dokonane przez Chrystusa, który usuwa grzech, aby Duch mógł zamieszkać w nas i spełnić sprawiedliwe wymagania Tory [Rz 8,3-4]. Obecność w nas Ducha w naturalny sposób przynosi nie tylko skruchę przez naszą znajomość Boga i Jego przykazań, ale także dobry owoc, który rozkwita do życia wiecznego [J 4,36]. „Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa” [Ga 5,22-23].

W późniejszej literaturze prorockiej krew pierwszej Paschy i krew przymierza na Synaju określano mianem krwi narodzin Izraela [por. Ez 16,4-7]. Kolejne obchody święta Pięćdziesiątnicy były zatem swego rodzaju "urodzinami" dla ludu Bożego, Izraela. Gdy przypominano sobie o daniu przymierza, był to dzień na podsumowanie posłuszeństwa Bogu, dzień pokuty i odnowienia. Podczas gdy odnoszenie się do drugiego Zesłania Ducha Świętego w Dziejach Apostolskich [Dz 2] jako do "urodzin Kościoła" stało się czymś dość powszechnym, niektórzy sprzeciwiali się mówiąc, że Kościół już istniał. Prawdą jest, że Ekklesia (Kościół), czyli zgromadzenie Izraela, istniało od dnia pierwszej Pięćdziesiątnicy, kiedy to lud zebrał się, aby być pokropionym przez Mojżesza krwią przymierza [Wj 24,8]. Jednak w tę szczególną rocznicę, Izrael odrodził się jako to, co dziś nazywamy Kościołem prawosławnym. Bardzo adekwatnie, obrzęd klękania na Pięćdziesiątnicę reprezentuje czas na ponowne podsumowanie, złożenie modlitw pokutnych i wstawienniczych za żywych i zmarłych. Pięćdziesiątnica jest urodzinami, rocznicą przymierza, które stworzyło lud Boży Izrael.

o. Stephen De Young (tłum. Jakub Oniszczuk)

za: The Whole Counsel Blog

f
otogtafia: Sheep1389 / orthphoto.net /