polska: Święto parafialne w Boratyńcu Ruskim

Święto parafialne w Boratyńcu Ruskim

ks. Janusz Awksietijuk, 10 sierpnia 2021

Wśród wielu świąt roku liturgicznego swoje miejsce znalazło święto Zaśnięcia Sprawiedliwej Anny, która była matką Bogurodzicy. Ten dzień od 25 lat szczególnie radośnie jest obchodzony w Parafii p.w. św. Anny w Boratyńcu Ruskim.

Parafia ta została powołana do życia przez metropolitę Bazylego 16 sierpnia 1996 r. Pierwszym jej proboszczem mianowano ks. prot. mgr Andrzeja Opolskiego, który od tej pory – już od 25 lat – sprawuje powierzoną mu funkcję.

Pierwsze świąteczne nabożeństwo rozpoczęło się w przeddzień święta. Wieczorem odprawiono całonocne czuwanie, po którym – podczas ulewnego deszczu – poświęcono wodę w kapliczce obok cerkwi.

Następnego dnia rano odczytany został Akatyst ku czci św. Anny, po którym powitano Jego Ekscelencję Warsonofiusza, Biskupa Siemiatyckiego. Witając dostojnego gościa proboszcz parafii podkreślił zasługi parafian obecnych na święcie, jak i tych, którzy w ciągu 25 lat istnienia parafii odeszli do wieczności, a trudzili się w dziele tworzenia parafii. Zwrócił uwagę na ważność biskupa w cerkwi, przytaczając słowa św. Efrema Syryjczyka: Jeśli biskup czy kapłan nie wypowie słów „Bierzcie i jedzcie, to jest ciało moje. Pijcie z niego wszyscy, to jest moja krew”, to wtedy chleb pozostanie chlebem, a wino pozostanie winem. Poprosił Władykę o wejście do świątyni i o arcypasterskie błogosławieństwo, dzięki któremu można rozpocząć Boską Liturgię.

Kazanie wygłosił ks. mitrat Eugeniusz Zabrocki z Drohiczyna. Podkreślił w nim niezachwianą wiarę św. Anny i jej męża Joachima, z której należy dzisiaj brać przykład. Zaakcentował też wytrwałość w modlitwie tego świętego małżeństwa, które bez cienia wątpliwości w moc Bożą do późnej starości modliło się do Boga, prosząc o dziecko. Nie zachwiał tą wiarą nawet kapłan w świątyni, który nie przyjął składanej przez Joachima ofiary twierdząc, że bezdzietny mąż nie jest godzien składać ofiary Bogu – powiedział kaznodzieja.

Po Eucharystii (pryczastie udzielano z dwóch kielichów z powodu dużej liczby przystępujących do Eucharystii – to efekt wieloletniej wytężonej pracy ks. Andrzeja) i zakończeniu Boskiej Liturgii rozpoczęła się procesja.

Kończąc nabożeństwo Jego Ekscelencja Warsonofiusz wspomniał zasługi patronki cerkwi w Boratyńcu Ruskim oraz specyfikę środowiska, w jakim św. Anna żyła w Starym Testamencie. Podziękował proboszczowi za ciężką pracę budowy cerkwi i domu parafialnego oraz zagospodarowania terenu, następnie życzył jemu i jego rodzinie dalszej owocnej pracy dla dobra cerkwi. Podziękował również chórowi parafialnemu, gratulując mu zaangażowania oraz błogosławiąc.

Na koniec zabrał głos proboszcz ks. Andrzej, który wyraził wdzięczność Bogu i św. Annie za cudowny świąteczny dzień oraz gościom: duchownym i świeckim, którzy przybyli do Boratyńca Ruskiego, aby zanieść przed ołtarz Boga swoje modlitwy za pośrednictwem tej wielkiej świętej.

Świataja prawiednaja Anno moli Boha o nas!

Fotografie: Łukasz Pura, Dawid Kowalczuk