publicystyka: Boże dziecię

Boże dziecię

tłum. Gabriel Szymczak, 10 stycznia 2021

Odwieczny Bóg urodził się jako małe dziecko. To właśnie słowa „dziecko” i „Bóg” stanowią najbardziej uderzające objawienie tajemnicy Bożego Narodzenia. Tak, Boże Narodzenie to święto dla dzieci nie tylko ze względu na drzewko, które dekorujemy i oświetlamy, ale w znacznie głębszym sensie - same dzieci nie są zaskoczone, że kiedy Bóg przychodzi do nas na ziemi, przychodzi jako dziecko. Ten obraz Boga jako dziecka wciąż oświeca nas poprzez ikony i niezliczone dzieła sztuki, i ukazuje, że to, co w chrześcijaństwie najbardziej istotne i radosne, znajduje się właśnie tutaj, w tym wiecznym dzieciństwie Boga.

Chrystus powiedział „stańcie się jak dzieci” (Mt 18, 3). Co to znaczy? Czego brakuje dorosłym lub lepiej - co zostało uduszone, utopione lub przygłuszone grubą warstwą dorosłości? Przede wszystkim, czyż nie jest to cecha tak charakterystyczna dla dzieci, aby dziwić się, radować i, co najważniejsze, być całością zarówno w radości, jak i smutku? Dorosłość potrafi zdławić również zdolność zaufania, odpuszczenia oraz całkowitego oddania się miłości i wierze. Wreszcie, dzieci traktują poważnie to, czego dorośli nie są już w stanie zaakceptować: marzenia, które przebijają się przez nasze codzienne doświadczenie i naszą cyniczną nieufność; tę głęboką tajemnicę świata i wszystkiego, co w nim jest, a co objawia się świętym, dzieciom i poetom.

Tak więc tylko wtedy, gdy dotrzemy do ukrytego w nas dziecka, możemy odziedziczyć radosną tajemnicę Boga, który przychodzi do nas jako dziecko. Dziecko nie ma ani władzy, ani mocy, jednak sam brak autorytetu ujawnia, że jest królem; jego bezbronność i wrażliwość są właśnie źródłem Jego głębokiej mocy. Dziecko w tej odległej betlejemskiej jaskini nie pragnie, abyśmy się Go bali; wchodzi w nasze serca nie przez przerażenie nas, przez udowodnienie swojej mocy i autorytetu, ale przez samą miłość. Został nam dany jako dziecko i tylko jako dzieci możemy Go kochać i oddawać Mu samych siebie. Światem rządzą władza i siła, strach i dominacja. Dziecko - Bóg wyzwala nas od tego. Wszystko, czego On od nas pragnie, to nasza miłość, dobrowolna i radosna; On tylko pragnie, abyśmy oddali Mu nasze serce. I dajemy je bezbronnemu, bezgranicznie ufnemu Dziecku.

W Boże Narodzenie Kościół odsłania nam radosną tajemnicę: tajemnicę dobrowolnej miłości, która nikomu się nie narzuca. Miłości zdolnej widzieć, rozpoznawać i kochać Boga w Boskim Dziecku i stać się darem nowego życia.

o. Alexander Schmemann

za: pravmir.com

fotografia: Sheep1389