polska: Pielgrzymka na Święto Męczenników Chełmskich i Podlaskich

Pielgrzymka na Święto Męczenników Chełmskich i Podlaskich

Jakub Marczuk, 09 czerwca 2016

W dniach 3-5 czerwca odbyła się XI już pielgrzymka z Włodawy do Chełma. Cel był taki sam, jak co roku: przejść trudny odcinek drogi, skupiając się nad własną sferą sacrum, ażeby potem móc pełnią duchowej radości uczestniczyć w święcie ku czci Męczenników Ziemi Chełmskiej i Podlaskiej. Mieliśmy przyjemność gościć przyjaciół z Białegostoku i zagranicy, a dokładniej z Ukrainy i Białorusi, którzy oprócz wsparcia fizycznego pokrzepili nas duchowo w asyście przybyłych ojców.

Nasza droga rozpoczęła się molebniem w cerkwi pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny we Włodawie. Pokrzepieni ciepłym słowem o. Jerzego Ignaciuka udaliśmy się w stronę Woli Uhruskiej. Przed nami jawił się długi, lecz tylko w naszych przewidywaniach, odcinek. Śpiewane po drodze akatysty i ulubione pozycje z Bohohłaśnika przez cały dzień dodawały nam sił. W miarę zbliżania się do celu pierwszego dnia, w miejscowości Zbereże dzięki gościnności lokalnych gospodyń każdy mógł ugasić swój głód i zregenerować siły, żeby w późniejszej drodze burczenie brzucha nie rozwiewało panującej mistycznej atmosfery. W tych nastrojach dotarliśmy do Woli Uhruskiej, skąd samochodami udaliśmy się do cerkwi pw. Zaśnięcia Bogurodzicy w Uhrusku, w której został odprawiony akatyst ku czci Męczenników Ziemi Chełmskiej i Podlaskiej, po którym wszyscy odpoczęli w szkole w Woli Uhruskiej. Miłym zaskoczeniem przed snem był dla nas przyjazd młodzieży z diecezji przemysko-nowosądeckiej wraz z o. Arkadiuszem Barańczukiem na czele. Mimo odległości nas dzielących nie zrazili się, gdyż pragnęli wziąć udział w naszej pielgrzymce.

Kolejny dzień rozpoczęliśmy śniadaniem i modlitwami porannymi w cerkwi w Uhrusku. Wyruszyliśmy w stronę Chełma. Tego dnia dołączyła do nas dodatkowa grupa pielgrzymów, którym ciężko było dotrzymać kroku. Razem było nas już prawie czterdzieści osób. W szybkim czasie doszliśmy do miejscowości Ruda – Kolonia, gdzie czekały na nas z ciepłym i otwartym sercem gospodynie, które przygotowały ciepłą strawę. Z pomocą Bożą we wczesnych godzinach popołudniowych, co rzadko się zdarza, doszliśmy do celu naszej pielgrzymki – miasta Chełm – które przywitało nas rozbrzmiałymi dzwonami i serdecznym słowem padającym z ust proboszcza parafii o. Jana Łukaszuka. Po pokłonieniu się relikwiom uczestniczyliśmy w nabożeństwie Całonocnego Czuwania.

W dniu święta ku czci Męczenników Chełmskich i Podlaskich przed uroczystą Liturgią został odprawiony akatyst przed ikoną i relikwiami Świętych naszej ziemi. Głównej Liturgii przewodniczył arcybiskup Abel, ordynariusz diecezji lubelsko-chełmskiej; biskup gorlicki  Paisjusz oraz biskupi Włodzimierz, Nikodem i Filaret z Ukrainy. Po zakończonych uroczystościach wszystkich wiernych zgromadziła wspólna agapa na parafii, podczas której pielgrzymi przybyli na święto mieli okazję wymienić ze sobą kilka zdań. W naszym przypadku nie zabrakło również wspólnego pamiątkowego zdjęcia, po którym niestety większość z nas musiała wracać do swoich obowiązków. Mamy nadzieję, że miłościwy Bóg pozwoli nam jeszcze nieraz stworzyć tak wyjątkową atmosferę podczas tak wyjątkowych wydarzeń.

Serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do organizacji pielgrzymki na czele z o. Jerzym Ignaciukiem z Włodawy oraz o. Janem Łukaszukiem z Chełma. Podziękowania należą się również Zespołowi Szkół w Woli Uhruskiej – miejscu naszego noclegu oraz paniom gospodyniom za otwarte serca i gościnność, z jaką przyjęli nas, głodnych i wyczerpanych pielgrzymów. Jesteśmy także wdzięczni za wsparcie i udział w naszej pielgrzymce naszym gościom: delegacji Zarządu Centralnego BMP na czele z przewodniczącym Maćkiem Owsiejczukiem, przewodniczącej BMP Diecezji Białostocko-Gdańskiej Kseni Kacejko, grupie młodzieży z Gładyszowa z o. Arkadiuszem Barańczukiem na czele, grupom z Białorusi i Ukrainy z o. Stefanem i o. Aleksandrem, a także duchownym naszej diecezji: o. Michałowi Ciuchajowi, o. Janowi Kulikowi, o. Michałowi Wasilczykowi, o. Marcinowi Gościkowi, o. Andrzejowi Konachowiczowi. Życzymy wam wszelkiej pomyślności na mnohaja i błahaja lita!

Fot.: autor