publicystyka: Dążenie do prawdziwego życia

Dążenie do prawdziwego życia

tłum. Gabriel Szymczak, 08 października 2020

Życie duchowe, o którym stale jest wiele dyskusji, jest po prostu tym, co robimy - w połączeniu z Łaską Bożą - aby osiągnąć cel naszego istnienia, którym jest uświęcenie.

Życie duchowe to dynamiczny sposób działania. Rozpoczyna się chrztem, który jest oczyszczeniem obrazu i trwa dzięki ascezie aż do podobieństwa, komunii z Bogiem. W Kościele życie duchowe nie jest abstrakcyjne ani teoretyczne, ale jest zjednoczeniem chrześcijan z Bogiem i naszą komunią z Nim, życiem w Chrystusie. Jest to nieustanne dążenie z naszej strony, aby stać się godnym tego Boskiego tchnienia, które jest w nas - jak trafnie ujął to św. Mikołaj Velimirović.

W praktyce doświadcza się tego tylko w życiu Kościoła, a więc życie duchowe jest życiem kościelnym. Wyraża się ono na dwa sposoby - monastyczny i świecki, oba mają jednak wspólny korzeń, wspólną drogę rozwoju i wspólny cel. Nie powinno nas to dziwić, ponieważ w życiu Kościoła nigdy nie było dwóch Ewangelii: jednej dla mnichów, a drugiej dla chrześcijan żyjących w świecie. Jest tylko jedna Ewangelia, a zatem tylko jedno życie, któremu jest głoszona dobra nowina, chociaż mnisi odbierają ją inaczej niż świeccy. Aczkolwiek zawsze dzieje się to w Kościele.

Poprzez życie duchowe dążymy do stopniowej doskonałości i w tych ramach możemy dostrzec wspólne cechy obu dróg, o których mówiliśmy powyżej. Wycofanie się na pustynię nie oznacza ucieczki od świata, ale od światowego, świeckiego światopoglądu, tak aby ludzie, o których mowa, mogli poświęcić się duchowej walce. Działania mnichów nie stanowią sprzeciwu wobec świeckich chrześcijan, ani też, jak wskazał profesor Mantzaridis, nie można ich uznać za rozdrobnienie życia chrześcijańskiego. Nawet intensyfikacja [ich życia] nie oznacza sprzeciwu, ale jest raczej funkcją liturgiczną w zjednoczonej całości.

Aby jeszcze bardziej uwydatnić wspólne ascetyczne wysiłki mnichów i świeckich, możemy wspomnieć o spostrzeżeniach św. Grzegorza Palamasa, dotyczących związku między cnotami i obietnicami monasteru a życiem świeckich chrześcijan. W miejscu ubóstwa ten święty ojciec umieszcza odrzucenie pragnienia bogactwa. Zamiast posłuszeństwa - wskazuje unikanie próżnych przedsięwzięć i pielęgnowanie pokory, a wreszcie, w miejscu czystości - unikanie zmysłowego życia. Zatem bez względu na to, czy ludzie są mnichami, duchownymi czy świeckimi chrześcijanami, wszyscy są powołani na tę samą duchową arenę w tym życiu na ziemi, w oczekiwaniu na życie wieczne.

Celem życia duchowego jest nasze wyzwolenie z więzów grzechu. Poprzez ascetyczną walkę i dzięki łasce Świętego Ducha staramy się zwalczyć namiętności oraz oczyścić i oświecić nasz umysł. Według ojców nie ma podziału na życie zakonne i małżeńskie. Chociaż rzeczywiście zakładają różne zachowania, w praktyce nadal opierają się na tej samej teologii Królestwa Bożego, a zatem na tej samej duchowości, co wykazał o. John Meyendorff.

Czytając życiorysy świętych i starców możemy dostrzec idealne cechy życia monastycznego, które z łatwością mogą stać się strzałami w duchowym kołczanie wiernych, wskazując im drogę do uświęcenia, do przebóstwienia przez łaskę. Asceza jest częścią składową życia w Chrystusie, ukazującą nam nasze miejsce w Kościele jako istot eucharystycznych i uwielbiających, karmionych Słowem Bożym i wnoszących świętość do naszej zrujnowanej przestrzeni i czasu.

W postaciach świętych teoria spotyka się z doświadczeniem, ortodoksja [właściwe myślenie] spotyka się z ortopraksją [właściwym postępowaniem] i poprzez nasz kontakt z nimi my, chrześcijanie, przyjmujemy i stosujemy to, co jest niezbędne w naszym codziennym życiu, aby nasza zepsuta wola mogła być kierowana przez właściwą wolę Boga.

Wygląda na to, że dziś ludzie oddali się swoim słabościom, co oznacza, że zatracili się w codziennej rutynie i zapomnieli o celu i sensie prawdziwego życia. Nauczanie ojców pustyni daje nam możliwość powrotu na właściwą ścieżkę i odkrycia naszego celu. W świecie, dzięki życiu ofiarowanemu przez Kościół, chrześcijanie mogą zostać wyleczeni ze swoich namiętności, mogą stać się wierni Bogu, mogą oczekiwać zbawienia i zjednoczenia z Bogiem, a na koniec mogą uzyskać dar uświęcenia.

Życie duchowe oznacza zatem, że ludzie żyjący w Chrystusie manifestują Go każdego dnia poprzez sposób, w jaki zachowują się w świecie. Chrześcijanie doświadczają Chrystusa w sposób bezpośredni, naturalny, a nie poprzez naśladowanie (jak faryzeusze). Nie zawsze jest to łatwe, ale nie jest nieosiągalne. Żyją tylko dla Boga i z Nim, co znajduje odzwierciedlenie w ich relacjach z innymi, z bliźnimi. Doświadczają tego, czym żyli święci, a co stanowi początek, koniec i treść życia duchowego.

Georgios N. Manolis

za: Pemptousia

fotografia: alik /orthphoto.net/