Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Niezwyciężeni wobec świata
tłum. Gabriel Szymczak, 01 października 2020
Nadejście Nowego Roku w kalendarzu liturgicznym zwykle wiąże się z homiliami pisanymi przez księży na temat różnych „postanowień noworocznych”, które możemy wprowadzić w życie duchowe, aby zbliżyć się do Chrystusa. W tym roku chciałbym sięgnąć po słowa św. Pawła - 5 natchnionych przez Boga słów mądrości z końca Listu do Koryntian, które są skierowane do wszystkich chrześcijan… nie tylko z jego czasu, ale ze wszystkich epok i stuleci.
W minionym roku liturgicznym mieliśmy do czynienia z wieloma problemami, od światowej pandemii, przez konflikty polityczne, po inne złe wiadomości, pojawiające się co tydzień. Twierdzę, że jeśli zachowalibyśmy pięć wskazówek św. Pawła w naszych sercach, w naszych umysłach i na początku WSZYSTKIEGO, co robiliśmy w tym roku, stalibyśmy się (i kocham to słowo, ponieważ niesie ze sobą silne przesłanie) NIEZWYCIĘŻENI wobec świata. Żaden stres życiowy by nas nie przygnębił. Żadna choroba nie wywołałaby paniki. Żadna zła wiadomość nie wpłynęłaby na nas. Żadne prześladowanie nie zniszczyłoby naszej wiary. Żadna klęska żywiołowa ani katastrofa spowodowana przez człowieka nie mogłaby nami wstrząsnąć. Żaden rząd nie mógłby nas obalić. Dosłownie NIC nie mogłoby nas zniszczyć, jeśli przestrzegalibyśmy poniższych postanowień.
1. Św. Paweł mówi nam, abyśmy byli czujni
Chcemy stać się niepokonani? Pierwszym krokiem jest uważanie na to, jakim truciznom pozwolimy przeniknąć do naszych dusz, serc i umysłów.
Jest piękny cytat ze św. Hezychiusza z Jerozolimy, który mówi: „Tak jak nie można żyć bez jedzenia i picia, tak nie jest możliwe, aby dusza osiągnęła cokolwiek duchowego i zgodnego z wolą Bożą, nie strzegąc intelektu i czystość serca… ”
Św. Paweł, św. Hezychiusz i wielu innych, którym udało się podbić świat, stając się dla niego niezwyciężonymi, powiedzieli to samo. Musimy mieć się na baczności i uważać na trucizny, którym pozwalamy przeniknąć do naszego serca. Złe wieści, konflikty polityczne, nieodpowiednie programy telewizyjne i filmy, sytuacje, które prowadzą do kłótni, cokolwiek prowadzącego do rozpalenia w nas namiętności… teraz jest czas, aby odejść.
2. Św. Paweł mówi: trwajcie niewzruszenie w naszej wierze
W dzisiejszych czasach pokładamy naszą wiarę i zaufanie w wielu rzeczach. W zeszłym tygodniu złożyłem depozyt w moim banku, ufając im, że pieniądze będą tam nadal, gdy ich będę potrzebować. Nikt z nas prawdopodobnie nie obudził się dzisiaj martwiąc się, że nasze telefony komórkowe nie będą działać, ponieważ wierzymy, że wszystkie nadajniki będą sprawne. Niedzielnego ranka pokładamy wiarę w firmach elektrycznych, wiedząc, że dostarczą prąd, abyśmy mogli wziąć gorący prysznic i przygotować się do przyjazdu do cerkwi.
Co się dzieje, gdy te rzeczy, w które pokładamy naszą niezachwianą wiarę, zawodzą? Kiedy tracimy energię… panikujemy. Kiedy tracimy lub mamy przerywane połączenie… czujemy się nieswojo. Kiedy zaczyna się nalot klientów na banki… świat pogrąża się w chaosie. Dlaczego tak jest, że pokładamy nasze niezachwiane zaufanie i wiarę w rzeczach stworzonych przez człowieka, które zawodzą… a nie możemy pokładać tego samego rodzaju wiary w Chrystusie?
Prawdziwa wiara w Boga jest czymś, co nigdy nas nie zawiedzie. Są tacy, którzy nie wierzą w rzeczy, których nie widzą… i do tych ludzi Kościół mówi: „Otwórzcie oczy, drodzy!”.
Spójrzcie na rezultaty Jego dzieł w naszym życiu! Nawet w tej chwili czytasz artykuł napisany przez prostego wiejskiego księdza o życiu duchowym. Czy zdajesz sobie sprawę, ile milionów lub malutkich cudów dzieje się, abyś mógł to zrobić?
Bóg ma lepszą historię działania niż firmy elektryczne. Jest bardziej niezawodny niż nasza usługa telefonii komórkowej. Jest daleko poza społecznością naukową, która nie jest i nigdy nie będzie w stanie pojąć Jego wspaniałości i dzieł Jego rąk na świecie. Bez względu na to, co dzieje się w życiu, musimy trwać mocno w naszej wierze… i uczynić to tak naturalnym, jak ufanie, że w naszych domach zapalą się światła.
3 i 4. Św. Paweł mówi, byśmy byli odważni i silni
Połączyłem te dwa elementy razem, ponieważ są chwile, kiedy potrzeba odwagi, aby mieć wiarę, zwłaszcza żyjąc w społeczeństwie, w którym wiara w Boga została zastąpiona przez tak wiele innych, mniej wiarygodnych rzeczy. Musimy mieć odwagę, aby całkowicie oddać nasze zaufanie i nasze życie w ręce Boga, a do pokonania trudnej sytuacji potrzeba mocy danej przez Boga i powiedzenia „Niech się dzieje Twoja wola” (zwłaszcza mieszkając w kraju, w którym często słyszy się zachętę ‘niech się stanie moja wola”).
5. Św. Paweł mówi: „Niech wszystkie wasze sprawy dokonują się w miłości”
WSZYSTKO, co robimy, trzeba najpierw zrobić z miłości do Boga… a potem z miłości do innych ludzi. Okazujemy miłość do Boga, zobowiązując się do tego, by nie stawiać Go na drugim miejscu w naszym życiu, co często nas kusi. Wspaniałym tego przykładem jest 12 wielkich świątecznych w Kościele, w połączeniu ze Świętem Świąt… Mini Paschą, która odbywa się w każdą niedzielę rano. Biorąc pod uwagę, że niektóre z tych świąt przypadają w niedzielę, jest to około 60 okazji w nadchodzącym roku, aby postawić Go NA PIERWSZYM MIEJSCU... aby na PIERWSZYM MIEJSCU postawić Mistyczną Wieczerzę z Bogiem… aby zaplanować nasze wakacje i wszystkie rozrywki bez kolizji z naszą niezachwianą Miłością do NIEGO (to również wymaga odwagi i siły)!
Po drugie, we wszystkim, co robimy, powinniśmy okazywać miłość sobie nawzajem. Jednym z prawdziwych przykładów, do którego będę się odnosił w późniejszych tekstach – bliżej listopada, jest to, że jeśli chcemy dyskutować o polityce, rozmawiajmy z ludźmi darząc ich miłością. Jeśli denerwujemy się, gdy widzimy posty na Facebooku, lub gdy słyszymy o polityce w wiadomościach, to prawdopodobnie nie jest to dobry znak, że możemy (w tym momencie) wyjść z odpowiedzią osadzoną w miłości.
Jeśli nie możemy prowadzić rozmów, które są zakorzenione w miłości do osoby, z którą rozmawiamy, a mam na myśli zakorzenienie nie tyle w słowach, co w naszych sercach, to najlepiej jest nie zatruwać naszej lub ich duszy naszymi słowami.
Czujność, niezłomność w wierze, odwaga, siła i miłość. Oto pięć wskazówek od św. Pawła, które - jeśli poświęcimy całe nasze życie na ich wdrażanie - naprawdę uczynią nas NIEZWYCIĘŻONYMI wobec przebiegłych ataków zwodziciela. Niech nasz Pan obdarzy nimi nas i wszystkich, których kochamy, w tym nowym liturgicznym roku!
o. Gabriel Bilas
za: St. Mary Magdalene Orthodox Church
fotografia: bogdan /orthphoto.net/
W minionym roku liturgicznym mieliśmy do czynienia z wieloma problemami, od światowej pandemii, przez konflikty polityczne, po inne złe wiadomości, pojawiające się co tydzień. Twierdzę, że jeśli zachowalibyśmy pięć wskazówek św. Pawła w naszych sercach, w naszych umysłach i na początku WSZYSTKIEGO, co robiliśmy w tym roku, stalibyśmy się (i kocham to słowo, ponieważ niesie ze sobą silne przesłanie) NIEZWYCIĘŻENI wobec świata. Żaden stres życiowy by nas nie przygnębił. Żadna choroba nie wywołałaby paniki. Żadna zła wiadomość nie wpłynęłaby na nas. Żadne prześladowanie nie zniszczyłoby naszej wiary. Żadna klęska żywiołowa ani katastrofa spowodowana przez człowieka nie mogłaby nami wstrząsnąć. Żaden rząd nie mógłby nas obalić. Dosłownie NIC nie mogłoby nas zniszczyć, jeśli przestrzegalibyśmy poniższych postanowień.
1. Św. Paweł mówi nam, abyśmy byli czujni
Chcemy stać się niepokonani? Pierwszym krokiem jest uważanie na to, jakim truciznom pozwolimy przeniknąć do naszych dusz, serc i umysłów.
Jest piękny cytat ze św. Hezychiusza z Jerozolimy, który mówi: „Tak jak nie można żyć bez jedzenia i picia, tak nie jest możliwe, aby dusza osiągnęła cokolwiek duchowego i zgodnego z wolą Bożą, nie strzegąc intelektu i czystość serca… ”
Św. Paweł, św. Hezychiusz i wielu innych, którym udało się podbić świat, stając się dla niego niezwyciężonymi, powiedzieli to samo. Musimy mieć się na baczności i uważać na trucizny, którym pozwalamy przeniknąć do naszego serca. Złe wieści, konflikty polityczne, nieodpowiednie programy telewizyjne i filmy, sytuacje, które prowadzą do kłótni, cokolwiek prowadzącego do rozpalenia w nas namiętności… teraz jest czas, aby odejść.
2. Św. Paweł mówi: trwajcie niewzruszenie w naszej wierze
W dzisiejszych czasach pokładamy naszą wiarę i zaufanie w wielu rzeczach. W zeszłym tygodniu złożyłem depozyt w moim banku, ufając im, że pieniądze będą tam nadal, gdy ich będę potrzebować. Nikt z nas prawdopodobnie nie obudził się dzisiaj martwiąc się, że nasze telefony komórkowe nie będą działać, ponieważ wierzymy, że wszystkie nadajniki będą sprawne. Niedzielnego ranka pokładamy wiarę w firmach elektrycznych, wiedząc, że dostarczą prąd, abyśmy mogli wziąć gorący prysznic i przygotować się do przyjazdu do cerkwi.
Co się dzieje, gdy te rzeczy, w które pokładamy naszą niezachwianą wiarę, zawodzą? Kiedy tracimy energię… panikujemy. Kiedy tracimy lub mamy przerywane połączenie… czujemy się nieswojo. Kiedy zaczyna się nalot klientów na banki… świat pogrąża się w chaosie. Dlaczego tak jest, że pokładamy nasze niezachwiane zaufanie i wiarę w rzeczach stworzonych przez człowieka, które zawodzą… a nie możemy pokładać tego samego rodzaju wiary w Chrystusie?
Prawdziwa wiara w Boga jest czymś, co nigdy nas nie zawiedzie. Są tacy, którzy nie wierzą w rzeczy, których nie widzą… i do tych ludzi Kościół mówi: „Otwórzcie oczy, drodzy!”.
Spójrzcie na rezultaty Jego dzieł w naszym życiu! Nawet w tej chwili czytasz artykuł napisany przez prostego wiejskiego księdza o życiu duchowym. Czy zdajesz sobie sprawę, ile milionów lub malutkich cudów dzieje się, abyś mógł to zrobić?
Bóg ma lepszą historię działania niż firmy elektryczne. Jest bardziej niezawodny niż nasza usługa telefonii komórkowej. Jest daleko poza społecznością naukową, która nie jest i nigdy nie będzie w stanie pojąć Jego wspaniałości i dzieł Jego rąk na świecie. Bez względu na to, co dzieje się w życiu, musimy trwać mocno w naszej wierze… i uczynić to tak naturalnym, jak ufanie, że w naszych domach zapalą się światła.
3 i 4. Św. Paweł mówi, byśmy byli odważni i silni
Połączyłem te dwa elementy razem, ponieważ są chwile, kiedy potrzeba odwagi, aby mieć wiarę, zwłaszcza żyjąc w społeczeństwie, w którym wiara w Boga została zastąpiona przez tak wiele innych, mniej wiarygodnych rzeczy. Musimy mieć odwagę, aby całkowicie oddać nasze zaufanie i nasze życie w ręce Boga, a do pokonania trudnej sytuacji potrzeba mocy danej przez Boga i powiedzenia „Niech się dzieje Twoja wola” (zwłaszcza mieszkając w kraju, w którym często słyszy się zachętę ‘niech się stanie moja wola”).
5. Św. Paweł mówi: „Niech wszystkie wasze sprawy dokonują się w miłości”
WSZYSTKO, co robimy, trzeba najpierw zrobić z miłości do Boga… a potem z miłości do innych ludzi. Okazujemy miłość do Boga, zobowiązując się do tego, by nie stawiać Go na drugim miejscu w naszym życiu, co często nas kusi. Wspaniałym tego przykładem jest 12 wielkich świątecznych w Kościele, w połączeniu ze Świętem Świąt… Mini Paschą, która odbywa się w każdą niedzielę rano. Biorąc pod uwagę, że niektóre z tych świąt przypadają w niedzielę, jest to około 60 okazji w nadchodzącym roku, aby postawić Go NA PIERWSZYM MIEJSCU... aby na PIERWSZYM MIEJSCU postawić Mistyczną Wieczerzę z Bogiem… aby zaplanować nasze wakacje i wszystkie rozrywki bez kolizji z naszą niezachwianą Miłością do NIEGO (to również wymaga odwagi i siły)!
Po drugie, we wszystkim, co robimy, powinniśmy okazywać miłość sobie nawzajem. Jednym z prawdziwych przykładów, do którego będę się odnosił w późniejszych tekstach – bliżej listopada, jest to, że jeśli chcemy dyskutować o polityce, rozmawiajmy z ludźmi darząc ich miłością. Jeśli denerwujemy się, gdy widzimy posty na Facebooku, lub gdy słyszymy o polityce w wiadomościach, to prawdopodobnie nie jest to dobry znak, że możemy (w tym momencie) wyjść z odpowiedzią osadzoną w miłości.
Jeśli nie możemy prowadzić rozmów, które są zakorzenione w miłości do osoby, z którą rozmawiamy, a mam na myśli zakorzenienie nie tyle w słowach, co w naszych sercach, to najlepiej jest nie zatruwać naszej lub ich duszy naszymi słowami.
Czujność, niezłomność w wierze, odwaga, siła i miłość. Oto pięć wskazówek od św. Pawła, które - jeśli poświęcimy całe nasze życie na ich wdrażanie - naprawdę uczynią nas NIEZWYCIĘŻONYMI wobec przebiegłych ataków zwodziciela. Niech nasz Pan obdarzy nimi nas i wszystkich, których kochamy, w tym nowym liturgicznym roku!
o. Gabriel Bilas
za: St. Mary Magdalene Orthodox Church
fotografia: bogdan /orthphoto.net/