polska: Świętego Serafima z Sarowa w Toruniu

Świętego Serafima z Sarowa w Toruniu

Łukasz Hajduczenia, 04 sierpnia 2020

W sobotę, 1 sierpnia wypada dzień odnalezienia relikwii św. Serafina z Sarowa. Jest to szczególnie ważne święto w życiu toruńskiej parafii św. Mikołaja.

W niedużej cerkwi przy ulicy Podgórnej znajdują się dwie ikony św. Serafima, które mają ogromną wartość duchową. Jedna z nich została kilkadziesiąt lat temu anonimowo ofiarowana jako wyraz wdzięczności za cud ocalenia z katastrofy kolejowej. W jedynym wagonie, który wyszedł z tragedii bez uszczerbku,  znajdowała się właśnie ta ikona. Dzisiaj jest ona umieszczona na honorowym miejscu świątyni parafialnej. Drugi wizerunek św. Serafina z toruńskiej cerkwi ma z kolei bardzo rzadką inskrypcję, potwierdzającą oświęcenie na relikwiach świętego, jeszcze przed rewolucją. W czasie komunizmu relikwie te zaginęły i odnalazły się dopiero w latach dziewięćdziesiątych.

W tym roku, już po raz trzeci, z okazji tak podniosłego święta parafię odwiedził Jego Ekscelencja Najprzewielebniejszy Atanazy. Dostojny gość odprawił Świętą Liturgię, a tuż po niej poświęcił czarny chleb, będący wspomnieniem tradycyjnego poczęstunku św. Serafina. Biskup Atanazy odniósł się też w słowie końcowym do szczególnego heroizmu świętego, polegającego na modlitewnych wysiłkach w odosobnieniu sarowskiego lasu. Władyka porównał te warunki do diasporalnych warunków toruńskiej parafii, o której sile duchowej świadczy moc modlitwy,  a nie tłum wiernych. Święty Serafin jest tym, który swoim przykładem wprowadza otuchę i autentyczny sens wysiłków liturgicznych wszystkich przybywających do cerkwi św. Mikołaja. Proboszcz, ks. Mitrat Mikołaj Hajduczenia, dodał, że jest od prawie 40 lat świadkiem cudu aktywnego istnienia parafii, która według ludzkich rachub nie miałaby prawa istnieć. Z pewnością św. Serafin jest tym, który te rachuby przenosi do innej, niepojętej realności, i w ten sposób kolejne pokolenia mogą się cieszyć prawosławną modlitwą i życiem sakramentalnym w Toruniu.

Na koniec Jego Ekscelencja podziękował ks. proboszczowi oraz przybyłym duchownym z Łodzi i Płocka. Ponadto padły słowa wdzięczności wobec starosty parafialnego, niewielkiego chóru i dzieci, które tradycyjnie przyozdabiały płatkami kwiatów drogę, po której podążał arcypasterz – liturgiczny obraz Chrystusa.

Święto dobiegło końca, lecz w sercach toruńskich parafian będzie ono pokarmem duchowym na kolejne miesiące. Sam fakt życia w Toruniu, skupiającym mnogość kultur i religii, zobowiązuje do szczególnej formy pielęgnowania prawosławnej wiary. Święty Serafin jest w tym kontekście najlepszym nauczycielem, ponieważ w swojej prostocie był również człowiekiem przekraczającym wszelkie granice. Jego autentyczne spotkanie z Chrystusem było wielką emanacją miłości wobec wszystkich ludzi,  ale i również zwierząt. Święty Serafin podkreślał, że umiejętność miłości ewangelicznej wykracza poza wszelkie definiowalne grupy ludzkie i daje możliwość każdemu spotkać Chrystusa czyli zbawić się. To niezwykle ważne przesłanie w codziennym życiu wiernych parafii św. Mikołaja, którzy swoje prawosławie mogą wypełniać przede wszystkim w swoich sercach, rozwijając wartości niezauważalne w tłumie. Chwała Bogu za szczególne warunki osiągania celu życia chrześcijańskiego wg. św. Serafina czyli zdobywania Ducha Świętego!

Fotografie: Michał Kuryło

Za: diecezjalp.cerkiew.pl