publicystyka: Wybrana hymnografia święta Bożego Narodzenia

Wybrana hymnografia święta Bożego Narodzenia

przygotował Michał Diemianiuk, 05 stycznia 2020

Tłumaczenie hymnografii: ks. H. Paprocki, za: liturgia.cerkiew.pl

OBRZĘD GODZIN, śpiewanych w wigilię Narodzenia Chrystusa, Pierwsza godzina.

(…)

Chwała. Troparion, ton 4:


Niegdyś przyszła do Betlejem Mariam, zapisać się ze starcem Józefem, jako pochodzący z potomstwa Dawidowego, nosząc w łonie poczętego bez nasienia. Nadszedł czas narodzin i nie znalazło się ani jedno miejsce w gospodzie, ale pięknym pałacem wydała się Królowej grota. Chrystus się rodzi, aby podnieść upadły obraz.

(…)

Także tropariony, poemat Sofroniusza, patriarchy jerozolimskiego. Ton 8:


Gotuj się, Betlejem, upiększaj się, żłobie, przyjmij, groto, nadeszła Prawda, przeminął cień Zakonu i Bóg ludziom objawił się z Dziewicy, mający tę samą naturę, co my, i przebóstwił ciało, przez co odnawia Adama z Ewą, wołających: Na ziemi zechciał zjawić się, aby zbawić nasz rodzaj!

Stichos: Bóg nadejdzie z południa i Święty z góry cienistej czaszy.

Ton 3:


Teraz nadchodzi spełnienie przepowiedni proroczej, tajemniczo mówiącej: I ty, Betlejem, w ziemi Judy, w żadnym wypadku nie będziesz nazwane najmniejszym wśród władców, gdyż przygotujesz grotę, z ciebie wyjdzie w ciele władca narodów, z Dziewicy młodej dziewczyny Chrystus Bóg, który będzie pasł swój lud, Nowy Izrael, wszyscy Go wywyższajmy.

(…)

Kontakion, ton 3
:

Dzisiaj Dziewica idzie tajemniczo zrodzić w grocie Przedwieczne Słowo. Raduj się, świecie, usłyszawszy o tym, wysławiaj z aniołami i pasterzami chcące objawić się małe Dzieciątko, Przedwiecznego Boga.

(…)

Trzecia godzina.

(…)

Śpiewamy także troparion, ton 6:


Oto Bóg nasz, i żaden inny nie może równać się Jemu, zrodzonemu z Dziewicy, który żył z ludźmi. W nędznym żłobie leży Syn Jednorodzony i jest widziany jako człowiek, pieluszkami jest owinięty Ten, który jest Panem Chwały, gwiazda kieruje magów, aby pokłonili się Jemu, i my śpiewamy: Trójco Święta, zbaw dusze nasze!

Stichos: Bóg nadejdzie z południa i Święty z góry cienistej czaszy.

Ton 8:


Przed Twoim narodzeniem z bojaźnią patrzyły na tajemnicę Twoją, Panie, anielskie zastępy, radując się, zechciałeś bowiem urodzić się jako Dzieciątko, który niebo ozdobiłeś gwiazdami, w żłobie dla zwierząt spocząłeś, który w dłoni trzymasz wszystkie krańce ziemi, taką bowiem Opatrznością kierowało się miłosierdzie Twoje, Chryste, wielka jest łaskawość Twoja, chwała Tobie!

(…)

Szósta godzina.

(…)

Także te tropariony: Ton 1:


Przyjdźcie, wierni, pod Bożym natchnieniem wznieśmy się i zobaczmy zstąpienie Boga z wysoka, objawione nam w Betlejem, i oczyszczonym umysłem przynieśmy w życiu zamiast olejku dobre czyny, z wiarą przygotowując nadejście święta Narodzenia, ze skarbnic duchowych, wołając: Na wysokościach chwała Bogu będącemu w Trójcy, z którego zamysłu w ludziach pojawiło się upodobanie ku dobremu, Adama wybawiając z pierworodnej klątwy, jako Przyjaciel człowieka.

Stichos: Bóg nadejdzie z południa i Święty z góry cienistej czaszy.

Ton 4:

Słuchaj, niebo, i uważaj, ziemio, niech zadrżą fundamenty, niech bojaźń ogarnie otchłań, albowiem Bóg i Stwórca przyodziewa się w szaty ciała, i Ten, który władczą ręką stworzył stworzenie, sam jest dziełem łona. O, głębokości bogactwa i mądrości, i rozumu Bożego! Jakże niezbadane są losy Jego i niezbadane drogi Jego.

Stichos: Usłyszałem, Boże, wieść od Ciebie i uląkłem się, poznałem czyny Twoje i przeraziłem się.

Ton 5:

Przyjdźcie, ludzie noszący Chrystusa, zobaczmy cud, wszelki rozum przeraża się i lęka, i pobożnie śpiewają wierni: Pokłońmy się. Dzisiaj w Betlejem brzemienna Dziewica przychodzi urodzić Pana, a poprzedzają Ją zastępy anielskie, co widząc zawołał Józef Zaręczony: Cóż to za przedziwna tajemnica z Tobą, Dziewico? Jak chcesz urodzić, Nieznająca małżeństwa młoda Dziewico?

(…)

Dziewiąta godzina.

(…)

Także troparion, ton 7:


Zadziwił się Herod, widząc pobożność mędrców, i gniewem zwyciężany dokładnie określił okres czasu, właściwy dla Matki Władcy, i okrutnie określił wiek dla niemowląt, więc wysychają piersi i źródła mleka zostają zatrzymane, wielki jest smutek, przeto pobożnie wierni zszedłszy się, pokłońmy się narodzinom Chrystusa.

Stichos: Bóg nadejdzie z południa i Święty z góry cienistej czaszy.

Ton 2:


Gdy Józef, Dziewico, smutkiem spętany szedł do Betlejem, wołałaś do niego: Dlaczego widząc mnie brzemienną smucisz się i wątpisz? Czyż nie widzisz tej strasznej tajemnicy, która dokonała się za mną? Odrzuć wszelki lęk, poznawaj rzeczy przesławne. Bóg bowiem zstępuje na ziemię ze względu na miłosierdzie, teraz jest w moim łonie, gdzie przyjął ciało. Gdy ujrzysz Go urodzonego, jak zechce, napełnisz się radością i pokłonisz się Jemu jako twemu Stwórcy, któremu nieustannie śpiewają aniołowie i wysławiają z Ojcem i Duchem Świętym.

Stichos: Usłyszałem, Boże, wieść od Ciebie i uląkłem się, poznałem czyny Twoje i przeraziłem się.

Ton 6:


Dzisiaj rodzi się z Dziewicy Ten, który w dłoni trzyma całe stworzenie, owinięty jest w pieluszki jak każdy człowiek Ten, który ze swej istoty jest niedotykalnym Bogiem, w żłobie spoczął Ten, który umocnił niebiosa słowem na początku, z piersi karmiony jest mlekiem Ten, który na pustyni zesłał ludowi deszcz manny, mędrców przyzywa Oblubieniec Kościoła, ich dary przyjmuje Syn Dziewicy. Kłaniamy się narodzinom Twoim Chryste, kłaniamy się narodzinom Twoim Chryste, kłaniamy się narodzinom Twoim Chryste, okaż nam i Twoje Boże Objawienie.

NIESZPORY I LITURGIA ŚW. BAZYLEGO WIELKIEGO.

(…)

Panie, wołam do Ciebie, ton 2.

Isomelosy Germanosa. Ton 2:


Przyjdźcie, rozradujmy się w Panu, głosząc tę oto tajemnicę: Ściana dzieląca została zniszczona, ognisty miecz cofa się i cherubiny odstępują od drzewa życia. Ja zaś znowu otrzymuję pokarm z raju, z którego niegdyś zostałem wygnany za nieposłuszeństwo. Niezmienny bowiem obraz Ojca, znak Jego wieczności, przyjmuje postać sługi, przychodząc z nieznającej męża Matki nie poddawszy się zmianie, gdyż kim On był, tym i pozostał, będąc prawdziwym Bogiem. To zaś, kim nie był wziął na siebie i stał się człowiekiem z przyjaźni do człowieka. Jemu zawołajmy: Zrodzony z Dziewicy Boże, zmiłuj się nad nami.

Anatoliosa:

Wraz z narodzeniem się Pana Jezusa ze świętej Dziewicy wszystko zostało oświecone. Kiedy bowiem pasterze grają na fujarce, magowie kłaniają się, aniołowie śpiewają, Herod zaś niepokoi się, że Bóg zjawił się w ciele, Zbawca dusz naszych.

Królestwo Twoje, Chryste Boże, jest królestwem wszystkich wieków, a panowanie Twoje w każdym pokoleniu i pokoleniu, i wcieliwszy się z Ducha Świętego i ze świętej Dziewicy, stałeś się człowiekiem. Światłość nam zajaśniała, Chryste Boże, z Twoim przyjściem. Światłość ze Światłości, Ojca jasności, Ty całe stworzenie oświeciłeś, wszystko, co oddycha, sławi Ciebie, obraz chwały Ojca, będący i przedwiecznie będący Boże, który zajaśniałeś nam z Dziewicy, zmiłuj się nad nami.

Cóż przyniesiemy Tobie, Chryste, za to, że zjawiłeś się na ziemi dla nas jako człowiek. Każde ze stworzonych przez Ciebie stworzeń przynosi Tobie dar wdzięczności: aniołowie pieśń, niebo gwiazdę, magowie dary, pasterze zadziwienie, ziemia grotę, pustynia żłób, my zaś Matkę Dziewicę. Przedwieczny Boże, zmiłuj się nad nami.

Chwała, i teraz. Kasji:

Gdy jedynowładcą na ziemi był August skończyła się u ludzi wielość władz. Z Twoim wcieleniem z Przeczystej zlikwidowane zostało wielobóstwo idoli. Jednemu królestwu ziemskiemu podporządkowały się państwa i w jedno panowanie Bóstwa uwierzyły narody. Narody zostały spisane na rozkaz cezara, my zaś, wierni, zapisani zostaliśmy imieniem Boga, Twoim imieniem, wcielonego Boga naszego. Wielkie jest Twoje miłosierdzie, Panie, chwała Tobie.

(…)

Także ogłosi lektor ton 6, a my wstaniemy i będziemy odmawiać ten troparion:


W tajemnicy urodziłeś się w grocie, ale niebo głosiło Ciebie wszystkim, jak ustami, posługując się gwiazdą, Zbawco, i przywiodło do Ciebie magów z wiarą kłaniających się Tobie, z którymi i nad nami zmiłuj się.

(…)

Tropariony, ton 6:


Zajaśniałeś z Dziewicy, Chryste, jako duchowe Słońce Sprawiedliwości i gwiazda wskazała Ciebie, nieogarnionego i mieszczącego się w grocie. Ty skierowałeś magów do złożenia Tobie pokłonu, z którymi Ciebie wywyższamy: Dawco życia, chwała Tobie.

(…)

Po rozesłaniu Liturgii paraeklezjarchos zapala świecę i stawia pośrodku świątyni. Chórzyści stają razem i śpiewają donośnie troparion święta, ton 4:


Narodzenie Twoje, Chryste Boże nasz, zajaśniało światu światłością poznania, w niej bowiem służący gwiazdom przez gwiazdę zostali nauczeni kłaniać się Tobie, Słońcu Sprawiedliwości, i Ciebie poznawać, Wschód z wysoka, Panie, chwała Tobie.

Chwała, i teraz. Kontakion, ton 3:

Dzisiaj Dziewica powiła Pana istnienia i ziemia grotę ofiaruje Niedostępnemu. Aniołowie głoszą chwalę z pasterzami, a w ślad za gwiazdą kroczą magowie, dla nas bowiem urodziło się Dziecię Małe, Przedwieczny Bóg.

WIELKIE POWIECZERZE.

(…)

Po Chwała na wysokościach Bogu wychodzimy do narteksu, śpiewając stichery isomelosy litii, ton 1:

Jana Mnicha:


Niebo i ziemia niech dzisiaj weselą się radością proroków, aniołowie i ludzie niech tryumfują duchowo, bowiem zrodzony z Dziewicy Bóg w ciele, objawił siebie pogrążonym w ciemnościach i mroku. Przyjęła go grota i żłób, jako głosiciele cudu wystąpili pasterze. Do Betlejem dary przynoszą magowie ze Wschodu, my zaś chwałę chcemy przynieść i niegodnymi ustami głosić słowa aniołów: „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój”. Nadeszło bowiem oczekiwanie narodów i Chrystus przyszedłszy wybawił nas z niewoli wroga.

Niebo i ziemia dzisiaj stały się jednością, narodził się bowiem Chrystus. Dzisiaj na ziemię przyszedł Bóg, a człowiek wstąpił na niebiosa. Dzisiaj niewidzialny z natury poprzez człowieczeństwo Chrystusa widziany jest w ciele. Przeto my, sławiąc Jego, wołamy: „Chwała na wysokościach Bogu, a na ziemi pokój”. Przyjście bowiem Twoje, Zbawco nasz, dało pełno darów, chwała Tobie.

(…)

Jezus widząc, że stworzony na obraz i podobieństwo skutkiem przestępstwa poddał się zniszczeniu, nakłonił niebiosa, zstąpił i wcielił się w łono dziewicze, bez żadnej zmiany, aby w niej odnowić zgubionego Adama, wołającego: Chwała objawieniu Twemu, Zbawco mój i Boże.

(…)

Stichery Anatoliosa:


Isomelosy Germanosa. Ton 2:

(…)


Kiedy Pan Jezus urodził się w Betlejem Judzkim, magowie ze Wschodu przyszli i pokłonili się wcielonemu Bogu, z całego serca otworzyli swoje skarby i złożyli Panu drogocenne dary: oczyszczone złoto jako wiecznemu Królowi, kadzidło jako Bogu wszystkiego, mirrę zaś jako przyszłemu zmarłemu na trzy dni i zarazem nieśmiertelnemu. Przyjdźcie, wszystkie narody, pokłońmy się zrodzonemu na zbawienie dusz naszych

Chwała. Jana Mnicha. Ton 4:

Wesel się, Jerozolimo i tryumfujcie wszyscy miłujący Syjon. Dzisiaj zostały rozwiązane długotrwałe więzy osądzenia Adama, raj został dla nas otwarty, wąż unieszkodliwiony, dzisiaj bowiem zobaczył, że Ta, którą przedtem oszukał, stała się Matką Zbawiciela. Ta, która stała się przyczyną śmierci całego rodzaju ludzkiego, naczyniem grzechu, stała się początkiem zbawienia dla całego świata poprzez Bogurodzicę, z Niej bowiem rodzi się jako Dzieciątko Najdoskonalszy Bóg i przez swoje narodzenie przykłada pieczęć swoją dziewictwu. Pieluszkami rozwiązuje sznury grzechów, poprzez swoje dzieciństwo ulecza bóle Ewy przy porodach. Przeto niech się weseli i wstąpi w radosny ruch całe stworzenie, Chrystus bowiem przyszedł je odnowić i zbawić dusze nasze.

(…)

NA JUTRZNI


Po pierwszej recytacji Psałterza katyzma poetycka, ton 1: Prosomion: Grób Twój, Zbawco.

Dla nas, Zbawco wielce cierpliwy, spocząłeś w niemym żłobie zwierzęcym, ze swojej woli będąc Dziecięciem. Pasterze zaśpiewali Tobie razem z aniołami, wołając: Sława i chwała Chrystusowi Bogu naszemu, zrodzonemu na ziemi, który podniósł naturę zrodzonych z ziemi.

Po drugiej recytacji Psałterza katyzma poetycka, ton 3: Prosomion: Pięknu dziewictwa.

Bogurodzico, Ty nosiłaś ciałem w łonie Przedwiecznego i Nieogarnionego, zawsze będącego z niewidzialnym Ojcem jedynym i niepomieszanym Bóstwem Trójcy. Łaska Twoja zajaśniała w świecie, przez wszystkich opiewana. Przeto my nieustannie wołamy: Raduj się czysta Dziewico Matko.

(…)

Hypakoe, ton 8:


Pierwociny narodów niebo przyniosło Tobie, Dzieciątku leżącemu w żłobie, przyzwawszy przez gwiazdę magów, których zadziwiły nie berła i trony, a skrajne ubóstwo, gdyż cóż jest uboższego od groty? Cóż pokorniejszego od pieluszek? A przecież z nich zajaśniało bogactwo Bóstwa Twego, Panie, chwała Tobie.

Ikos:

Betlejem otworzył Eden, przyjdźcie, popatrzmy: Znaleźliśmy ukryty pokarm, przyjdźcie, otrzymamy wewnątrz groty wszystko naprawdę rajskie. Tam widoczny jest korzeń niezroszony, zraszający odpuszczenie, tam znaleziona jest niewykopana studnia, z której dawno temu Dawid zapragnął pić. Tam Dziewica urodziwszy Dzieciątko utuliła pragnienie Adama i Dawida. Pójdźmy więc tam, gdzie urodziło się młode Dzieciątko, Przedwieczny Bóg.

Stichery isomelosy:

(…)

Chwała. Germanosa. Ton 6
:

Kiedy nastał czas Twego przyjścia na ziemię był pierwszy spis świata i wtedy Ty zechciałeś zapisać imiona ludzi wierzących w Twoje urodzenie, i dlatego właśnie był wydany taki dekret przez cezara, nie mające bowiem początku Twoje wieczne królestwo odnowione zostało przez Twoje urodzenie. Przeto i my przynosimy Tobie coś więcej niż materialne podarunki, bogactwo prawosławnej teologii jako Bogu i Zbawicielowi dusz naszych.

(…)

Rozesłanie:


Chrystus, prawdziwy nasz Bóg, który narodził się w grocie i został złożony w żłobie dla naszego zbawienia, dla modlitw Przeczystej swojej Matki i wszystkich świętych, zmiłuje się nad nami i zbawi nas, bo jest dobrym i Przyjacielem człowieka.

zdjęcie: Sheep1389 / orthphoto.net /