Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Zatrzymać niewytłumaczalną i dziecięcą radość Paschy
o. Gabriel Bilas (tłum. Gabriel Szymczak), 30 kwietnia 2025
Chrystus zmartwychwstał!
W obecnym czasie w mediach społecznościowych nie ma zbyt wielu dobrych rzeczy, ale jedną z oczywistych korzyści jest możliwość natychmiastowego obejrzenia filmów z obchodów Paschalnych na całym świecie. Radość promieniująca od wszystkich prawosławnych chrześcijan w tę Wielką i Świętą Noc jest czymś, co zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Łaska w Cerkwi tego dnia jest tak potężna, że nawet jeśli w naszych umysłach nie pojmiemy w pełni skali tego, co się wydarzyło, wciąż możemy to odczuć naszym sercem. Uzyskujemy nowe życie, gdy świętujemy chwalebną rzeczywistość Zmartwychwstania Chrystusa i tego, że podeptał śmierć swoją własną śmiercią oraz obdarzył nas wszystkich wiecznym życiem!
Radość paschalna jest tak wspaniała i tak wyjątkowa, że nie może zmieścić się w zaledwie kilku godzinach. Uroczystość trwa przez 40 wspaniałych dni!
Cerkiew pozostaje ozdobiona świątecznym, białym kolorem, a całun naszego Pana, który był na grobie w Wielki Piątek, nadal leży na prestole jako przypomnienie pustego grobu - leży przez 40 dni.
Podczas Boskiej Liturgii słyszymy hymn do Bogurodzicy „Anioł głosi Błogosławionej”, który ożywia nas, przypominając chwalebne uczucie Zmartwychwstania - przez 40 dni.
Nadal pozdrawiamy siebie i resztę świata świątecznym powitaniem „Chrystus zmartwychwstał” -przez 40 dni.
Reszcie świata czasami wydaje się, że dzień po Wielkanocy jest normalnym dniem (z wyjątkiem zdobywania zniżki na cukierki wielkanocne w Walmart). Miałem dobrego przyjaciela, który zadzwonił do mnie w Paschalny Piątek i pozdrowiłem go słowami „Chrystus zmartwychwstał”; jego odpowiedź brzmiała: „Zaiste zmartwychwstał… ale czy to nie było w zeszłym tygodniu?” Dla niektórych Zmartwychwstanie jest jednodniowym wydarzeniem, jednak my w Cerkwi prawosławnej widzimy to tak, jakby wydarzyło się wczoraj!
Wyjaśnienie tego, co dzieje się w czasie 40 dni przed Paschą, jest stosunkowo łatwe do zrobienia i do zrozumienia, szczególnie w przypadku osób spoza Cerkwi. Wykorzystam obraz, który (jestem pewien) jest jeszcze świeży w naszej pamięci - w zeszłym tygodniu mieliśmy kilka dni przyzwoitej pogody, więc mogliśmy posprzątać nasze podwórka i nasze ogrody. Poświęcamy Wielki Post na przygotowanie i uprawienie gleby naszych serc. Kiedy pościmy i intensyfikujemy nasze modlitwy, uczymy się, jak z naszego życia dosłownie wyciągać chwasty, mogące zadusić Nasiono Życia, którym nasz Pan obdarza nas wszystkich podczas Wielkiej i Świętej Paschy.
Powodem, dla którego świętujemy 40 dni po Passze, jest konieczność zapewnienia, że nowe życie i radość, które zostały zasiane w głębi naszych serc, zakorzenią się i rozprzestrzenią na całość naszego życia w świecie. To kluczowy czas dla nas jako chrześcijan! Samo posadzenie kwiatów nie oznacza, że chwasty nigdy nie wrócą! Nasiona Paschy wymagają podlewania, światła słonecznego i wielkiej uwagi, jeśli mają rosnąć!
Mając to na względzie, chcę zakończyć moją homilię dzieląc się z wami kilkoma sposobami na kontynuację celebracji okresu po święcie Paschy, aby umożliwić tym nasionom łaski pełniejszy wzrost.
Przede wszystkim gorąco zachęcam każdego z was do wołania, że Chrystus zmartwychwstał CODZIENNIE. Wiele lat temu odwiedzałem podczas Tygodnia Paschalnego monaster w Detroit razem ze wspaniałym arcybiskupem Jerozolimy. Weszliśmy do cichej i pustej cerkwi, a ten pobożny arcybiskup, z ogromnym uśmiechem i niewinnością małego dziecka, zaczął intonować z mocą „Christos Anesti…”. Kiedy huknął Troparion Paschy, światło z jego twarzy było tak promienne! To był piękny, potężny a jednocześnie niewielki czyn, który nauczyłem się wykonywać każdego dnia, kiedy wchodzę do cerkwi lub staję przed moimi ikonami.
Bracia i siostry, bez względu na to, w jakim nastroju jesteście, jak zły dzień macie lub ilu ludzi denerwuje was w porannych godzinach szczytu, nie ma nic bardziej wypełniającego radością niż nauczenie się różnych melodii „Chrystus zmartwychwstał” … i gromki śpiew. Jeśli nie czujesz się dobrze śpiewając przed ludźmi, znajdź jakieś pole i rób jak Julie Andrews w filmie „Dźwięki muzyki” - pozwól płynąć głosowi!
Po drugie, używaj pozdrowienia paschalnego wobec wszystkich, z którymi masz kontakt! Napisz to w swoich osobistych e-mailach, powiedz to swoim dzieciom i używaj go podczas modlitwy przed i po posiłku. Nie mów „cześć”, gdy odbierasz połączenie… powiedz „Chrystus zmartwychwstał!” (przy okazji może to powstrzyma telemarketerów przed dzwonieniem!).
Mówcie to często, bracia i siostry, ponieważ nie ma większej radości niż głoszenie wszystkim Największej Prawdy, jaką świat kiedykolwiek poznał!
Wreszcie, i tego nigdy nie można podkreślić wystarczająco mocno, nigdy nie zapominajcie, że Pascha jest w każdą niedzielę. Rosyjskie słowo oznaczające niedzielę brzmi „woskriesienje” i jest to właściwe, ponieważ podczas każdej niedzielnej Boskiej Liturgii obchodzimy Zmartwychwstanie Chrystusa. Święta Liturgia jest dla nas cenna, bracia i siostry… i absolutnie, w 100% konieczna, abyśmy mogli żyć jako chrześcijanie pośród upadłego świata.
Zawsze pamiętajcie o wspaniałej lekcji, którą otrzymaliśmy z czytania Ewangelii w niedzielę św. Tomasza: kiedy opuścimy jedną niedzielę ... opuściliśmy i straciliśmy za DUŻO!
Niech Bóg da nam całą siłę, aby nadal szerzyć miłość i radość, które otrzymamy w ciągu najbliższych kilku tygodni, pozwalając nam przynieść nadzieję, życie i światło światu, który ogromnie pragnie czegoś tak pozytywnego jak Bóg powstający z martwych!
o. Gabriel Bilas (tłum. Gabriel Szymczak)
za: St. Mary Magdalene Orthodox Church
fotografia: levangabechava /orthphoto.net/
W obecnym czasie w mediach społecznościowych nie ma zbyt wielu dobrych rzeczy, ale jedną z oczywistych korzyści jest możliwość natychmiastowego obejrzenia filmów z obchodów Paschalnych na całym świecie. Radość promieniująca od wszystkich prawosławnych chrześcijan w tę Wielką i Świętą Noc jest czymś, co zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy.
Łaska w Cerkwi tego dnia jest tak potężna, że nawet jeśli w naszych umysłach nie pojmiemy w pełni skali tego, co się wydarzyło, wciąż możemy to odczuć naszym sercem. Uzyskujemy nowe życie, gdy świętujemy chwalebną rzeczywistość Zmartwychwstania Chrystusa i tego, że podeptał śmierć swoją własną śmiercią oraz obdarzył nas wszystkich wiecznym życiem!
Radość paschalna jest tak wspaniała i tak wyjątkowa, że nie może zmieścić się w zaledwie kilku godzinach. Uroczystość trwa przez 40 wspaniałych dni!
Cerkiew pozostaje ozdobiona świątecznym, białym kolorem, a całun naszego Pana, który był na grobie w Wielki Piątek, nadal leży na prestole jako przypomnienie pustego grobu - leży przez 40 dni.
Podczas Boskiej Liturgii słyszymy hymn do Bogurodzicy „Anioł głosi Błogosławionej”, który ożywia nas, przypominając chwalebne uczucie Zmartwychwstania - przez 40 dni.
Nadal pozdrawiamy siebie i resztę świata świątecznym powitaniem „Chrystus zmartwychwstał” -przez 40 dni.
Reszcie świata czasami wydaje się, że dzień po Wielkanocy jest normalnym dniem (z wyjątkiem zdobywania zniżki na cukierki wielkanocne w Walmart). Miałem dobrego przyjaciela, który zadzwonił do mnie w Paschalny Piątek i pozdrowiłem go słowami „Chrystus zmartwychwstał”; jego odpowiedź brzmiała: „Zaiste zmartwychwstał… ale czy to nie było w zeszłym tygodniu?” Dla niektórych Zmartwychwstanie jest jednodniowym wydarzeniem, jednak my w Cerkwi prawosławnej widzimy to tak, jakby wydarzyło się wczoraj!
Wyjaśnienie tego, co dzieje się w czasie 40 dni przed Paschą, jest stosunkowo łatwe do zrobienia i do zrozumienia, szczególnie w przypadku osób spoza Cerkwi. Wykorzystam obraz, który (jestem pewien) jest jeszcze świeży w naszej pamięci - w zeszłym tygodniu mieliśmy kilka dni przyzwoitej pogody, więc mogliśmy posprzątać nasze podwórka i nasze ogrody. Poświęcamy Wielki Post na przygotowanie i uprawienie gleby naszych serc. Kiedy pościmy i intensyfikujemy nasze modlitwy, uczymy się, jak z naszego życia dosłownie wyciągać chwasty, mogące zadusić Nasiono Życia, którym nasz Pan obdarza nas wszystkich podczas Wielkiej i Świętej Paschy.
Powodem, dla którego świętujemy 40 dni po Passze, jest konieczność zapewnienia, że nowe życie i radość, które zostały zasiane w głębi naszych serc, zakorzenią się i rozprzestrzenią na całość naszego życia w świecie. To kluczowy czas dla nas jako chrześcijan! Samo posadzenie kwiatów nie oznacza, że chwasty nigdy nie wrócą! Nasiona Paschy wymagają podlewania, światła słonecznego i wielkiej uwagi, jeśli mają rosnąć!
Mając to na względzie, chcę zakończyć moją homilię dzieląc się z wami kilkoma sposobami na kontynuację celebracji okresu po święcie Paschy, aby umożliwić tym nasionom łaski pełniejszy wzrost.
Przede wszystkim gorąco zachęcam każdego z was do wołania, że Chrystus zmartwychwstał CODZIENNIE. Wiele lat temu odwiedzałem podczas Tygodnia Paschalnego monaster w Detroit razem ze wspaniałym arcybiskupem Jerozolimy. Weszliśmy do cichej i pustej cerkwi, a ten pobożny arcybiskup, z ogromnym uśmiechem i niewinnością małego dziecka, zaczął intonować z mocą „Christos Anesti…”. Kiedy huknął Troparion Paschy, światło z jego twarzy było tak promienne! To był piękny, potężny a jednocześnie niewielki czyn, który nauczyłem się wykonywać każdego dnia, kiedy wchodzę do cerkwi lub staję przed moimi ikonami.
Bracia i siostry, bez względu na to, w jakim nastroju jesteście, jak zły dzień macie lub ilu ludzi denerwuje was w porannych godzinach szczytu, nie ma nic bardziej wypełniającego radością niż nauczenie się różnych melodii „Chrystus zmartwychwstał” … i gromki śpiew. Jeśli nie czujesz się dobrze śpiewając przed ludźmi, znajdź jakieś pole i rób jak Julie Andrews w filmie „Dźwięki muzyki” - pozwól płynąć głosowi!
Po drugie, używaj pozdrowienia paschalnego wobec wszystkich, z którymi masz kontakt! Napisz to w swoich osobistych e-mailach, powiedz to swoim dzieciom i używaj go podczas modlitwy przed i po posiłku. Nie mów „cześć”, gdy odbierasz połączenie… powiedz „Chrystus zmartwychwstał!” (przy okazji może to powstrzyma telemarketerów przed dzwonieniem!).
Mówcie to często, bracia i siostry, ponieważ nie ma większej radości niż głoszenie wszystkim Największej Prawdy, jaką świat kiedykolwiek poznał!
Wreszcie, i tego nigdy nie można podkreślić wystarczająco mocno, nigdy nie zapominajcie, że Pascha jest w każdą niedzielę. Rosyjskie słowo oznaczające niedzielę brzmi „woskriesienje” i jest to właściwe, ponieważ podczas każdej niedzielnej Boskiej Liturgii obchodzimy Zmartwychwstanie Chrystusa. Święta Liturgia jest dla nas cenna, bracia i siostry… i absolutnie, w 100% konieczna, abyśmy mogli żyć jako chrześcijanie pośród upadłego świata.
Zawsze pamiętajcie o wspaniałej lekcji, którą otrzymaliśmy z czytania Ewangelii w niedzielę św. Tomasza: kiedy opuścimy jedną niedzielę ... opuściliśmy i straciliśmy za DUŻO!
Niech Bóg da nam całą siłę, aby nadal szerzyć miłość i radość, które otrzymamy w ciągu najbliższych kilku tygodni, pozwalając nam przynieść nadzieję, życie i światło światu, który ogromnie pragnie czegoś tak pozytywnego jak Bóg powstający z martwych!
o. Gabriel Bilas (tłum. Gabriel Szymczak)
za: St. Mary Magdalene Orthodox Church
fotografia: levangabechava /orthphoto.net/