publicystyka: Nasze odrodzenie

Nasze odrodzenie

tłum. Anna Kindziuk, 12 kwietnia 2017

 Przez poznanie Jego: zarówno mocy Jego zmartwychwstania (…). (Flp 3,10)

Chrystus umarł na Krzyżu. Jak mieli to przeżyć apostołowie, Jego przyjaciele i wszyscy uczniowie? Mieli oni nadzieję do ostatniej chwili. Nadchodzący rozwój wydarzeń wydawał im się niemożliwy. Czekali na cud, który miał zapobiec tej biedzie. Ale niestety, nieubłagana śmierć obróciła wniwecz wszystkie ich nadzieje.

Czy nie doświadczaliśmy w swoim życiu czegoś podobnego? Nie mieliśmy do czynienia w swojej życiowej drodze z podobnymi wydarzeniami, z rozdzierającymi dusze próbami, tajnymi sprzecznościami, nie dającymi się wyjaśnić zadaniami?

Ciężkie doświadczenia losu spadają na nas nieoczekiwanie, najcięższym z nich jest śmierć, która nagle zabiera u nas to, co najdroższe. Pod ich wpływem zamieramy z bólu.. Najcięższym dla uczniów Chrystusa było to, że w ciasnocie swojego myślenia, zobaczyli w tej śmierci przeciwieństwo swoich oczekiwań. Z Jego słów zrozumieli, że On Sam jest Życiem i Prawdą, że wierząc w Niego nie ujrzą Jego śmierci, że Ojciec w Nim przebywa – jak w takim wypadku mogli wyjaśnić sobie Jego śmierć? Ale czy może człowiek pojąć rozumem drogi i zamiary boskie?

Znaleźć przyczynę i wyjaśnić wszelkie zdarzenia? Gdzie wtedy jest nasza wiara? Tylko z pełnego mroku, z całkowitej ślepoty powstaje żywa wiara i prawda. Z pełnym zaufaniem do Boga mamy do czynienia tylko wtedy, gdy nie jesteśmy w stanie niczego poczuć namacalnie i zobaczyć na własne oczy. Jakże często nasze odrodzenie dokonuje się w rozpaczy, pośród burzy, rozczarowania, obróconych wniwecz nadziei.

Poprzez uśmiercenie naszego ciała, zburzenie i zniszczenie naszej dumy osiąga się całkowite podporządkowanie Prawu miłości.

Zmartwychwstanie Chrystusa dokonało się tak nieoczekiwanie, jak trzęsienia ziemi. Niewielu tego oczekiwało, wydawało się ono niemożliwym. Ale „siła Jego Zmartwychwstania” uwolni także was. Pozostawajcie twardzi w mroku, a światło, siła i miłość was oświeci. Nie porzucajcie nadziei! Wydaje wam się On martwy, jednakże jest On żywy na wieki, pokochał was miłością wieczną. Wasze zwycięstwo posłuży także jako zwycięstwo dla innych. Bóg okaże swoją siłę także za waszym pośrednictwem, ludzie ujrzą waszą wiarę, pokorę w czasie próby, cierpliwość, duchową radość wśród cierpienia, wasz spokojny i niewzruszony świat pośród burz życiowych, i powiedzą: „Oto owoc, oto siła Zmartwychwstania Jego!”.

Tą właśnie siłą Chrystusa, która przejawia się w waszej niemocy, będzie wam dane wypełnić rzeczy nie do spełniania i osiągnąć nieosiągalne.

za: Каждый день - подарок Божий. День за днем. Дневник православного священника. Москва Сибирская Благозвонница 2014

Fot. Tomasz Poskrobko, za: orthphoto.net