Zapraszamy do lektury wybranych listów św. Ambrożego z Optiny do świeckich osób

Jeśli chcemy wzywać Boga czystym i niepodzielnym sercem, powinniśmy oddalić się od zgiełku tłumu i wszelkiego niepokoju - abba Izaak.

Thomas przynosi nowatorskie podejście, które wcale nie powinno być tak nowatorskie.

Człowiek został stworzony dla wieczności i jego duch jej pilnie żąda. Nawet stulecia błogiego życia nie są w stanie zaspokoić jego pragnienia rzeczy wiecznych, niezmiennych i dobrych. Pytanie, w jaki sposób ktoś może odziedziczyć wieczność, jest jedynym, które ma znaczenie w przejściowej egzystencji człowieka.

Chrystus pozwolił swej ludzkiej naturze doświadczyć tak wielkiego smutku, jakiego nigdy nie doświadczył żaden człowiek. Żaden człowiek na świecie nigdy nie zaznał ani nie zazna większego smutku niż ten, którego zaznał Chrystus. On cierpiał tak bardzo, że pot na Jego ciele był podobny do kropli krwi. Po Chrystusie największego cierpienia doświadczyła Matka Boża.

Każdy z nas ma w swoim sercu mapę, na której punkt wyjścia i punkt dojścia jest zaznaczony. Tą mapą jest człowieczeństwo, stworzone według Bożego obrazu i podobieństwa. Aby posługując się nią trafić do celu podróży, trzeba mieć dobrego przewodnika i kompas, a także prowiant na drogę i dobre buty. Tym przewodnikiem jest sam Jezus Chrystus.

Zapraszamy do lektury wybranych listów św. Ambrożego z Optiny do świeckich osób

Prorocze słowo zawsze ostrzega: „zginą ci, którzy oddalają się od Ciebie” (Ps 72, 27), czy to jako jednostki, czy jako narody. Te natchnione przez Boga słowa zostały sprawdzone niezliczoną ilość razy w historii ludzkości. Dlatego tylko powrót do Boga może uratować świat.

Żadna inna księga Nowego Testamentu nie jest tak wyraźnie datowana przez ojców Kościoła jak Apokalipsa.

Nadzieja to nie tylko oczekiwanie. Nadzieja rodzi się, gdy ludzie czują, że ich osobiste siły są niewystarczające. Że nie chodzi po prostu o to, że nie są wszechmocni, ale że jest Ktoś, Kto ich kocha, Kto się nimi opiekuje i Kto nie opuści ich nawet w trudnych chwilach.