polska: Święto patrona monasteru w Sakach

Święto patrona monasteru w Sakach

Bracia monasteru św. Dymitra, 10 listopada 2018

Jak co roku ósmego listopada w monasterze w Sakach odbyły się świąteczne uroczystości związane z dniem pamięci św. Dymitra Sołuńskiego, patrona tutejszej wspólnoty monastycznej. W świątecznych uroczystościach wzięło udział wielu wiernych, pielgrzymów oraz duchownych.

Świąteczne uroczystości rozpoczęło całonocne czuwanie, któremu przewodniczył Jego Ekscelencja biskup Warsonofiusz. W słowie, wygłoszonym po zakończeniu nabożeństwa, podkreślił jak ważne dla niego osobiście jest to miejsce. Hierarcha był pierwszym przełożonym sakowskiego bractwa. O godzinie 23.00 został odsłużono akatyst do św. Dymitra Sołuńskiego.

Następnie o północy, rozpoczęła się pierwsza świąteczna Liturgia. Przewodniczył jej ihumen Pafnucy. Kazanie wygłosił ks. prot. Paweł Sterlingow. Zwrócił on uwagę na początek fragmentu Ewangelii, przewidzianego na ten dzień. Chrystus mówi w nim uczniom o nowym przykazaniu wzajemnej miłości. Człowiek, który będzie dążył do zrealizowania tego jednego przykazania, łatwiej poradzi sobie również z wypełnianiem innych przykazań. Miłość – mówił kaznodzieja – była tym motorem, który pomógł przenieść wszystkie próby i prześladowania, których doświadczyli męczennicy.

O godzinie 8.00 poświęcono wodę. Następnie ponownie odsłużono akatyst do św. Dymitra Sołuńskiego. O godzinie 10.00 rozpoczęła się świąteczna Liturgia której przewodniczył Jego Ekscelencja arcybiskup Grzegorz w asyście Jego Ekscelencji biskupa Warsonofiusza. Kazanie wygłosił ks. Jarosław Łojko.

Liturgię zwieńczyła procesja, po zakończeniu której arcybiskup Grzegorz wygłosił słowo. Wskazał w nim na zasadniczą odmienność prawa Chrystusa. To pokora sprawia, że przezwyciężamy świat. Dzięki pokorze sam Chrystus działa poprzez nas, Jego zaś nie można w żaden sposób pokonać. Człowiek, w którym żyje Chrystus, zawsze zwycięża, nawet jeśli zostanie zabity.

Świąteczne uroczystości zakończył słowem archimandryta Tymoteusz, przełożony monasteru, który podziękował za przybycie na święto hierarchom, duchowieństwu, wiernym i pielgrzymom oraz wszystkim tym, którzy pomogli w przygotowaniu święta. Podkreślił, że dzień pamięci św. Dymitra jest dla naszego monasteru jesienną Paschą i że całe nasze życie zdąża do tego dnia. Kończąc zaprosił wszystkich na święto św. Nektariusza Egińskiego, drugiego szczególnie czczonego świętego w tutejszym monasterze (dzień pamięci 22 listopada). Zarówno po nocnej jak i po głównej Liturgii wierni zostali zaproszeni na bracką zupę.

Fot. Łukasz Troc i "Prawosławie w obiektywie"