Zostań przyjacielem cerkiew.pl
Pierwsza piesza pielgrzymka z Supraśla do Łaźni
Julia Kiryluk, 12 czerwca 2018
W niedzielę 10 czerwca z błogosławieństwa biskupa supraskiego Andrzeja po raz pierwszy na świąteczne uroczystości ku czci św. Łukasza Chirurga wyruszyła piesza pielgrzymka z Monasteru w Supraślu do wsi Łaźnie. Trasa wiodła przez spokojny las i malownicze pola stwarzając idealne warunki dla modlitwy.
W pielgrzymce udział wzięło ponad 80 osób. Byli wśród nich duchowni, suprascy parafianie, goście z Białegostoku i okolic (w tym o. Piotr Borowik z parafii w Fastach), a nawet z Czech.
Przed wyjściem pielgrzymi wznieśli modlitwę podczas molebna przed Supraską Ikoną Matki Bożej. Pierwszy krótki przystanek miał miejsce przy cmentarzu i cerkwi św. Jerzego. Zdecydowana większość trasy pielgrzymki prowadziła przez Puszczę Knyszyńską. Podczas drogi nie zabrakło śpiewu z bohohlasników, jak i akatystu do Przenajświętszej Bogurodzicy przy akompaniamencie śpiewu ptaków. Za niesienie krzyża na czele, podobnie jak podczas majowej pielgrzymki z Supraśla do Zwierek, odpowiadała młodzież.
Po półtorej godziny drogi, przed wsią Turo, odbył się krótki postój, aby zregenerować siły, napić się wody i skosztować postnych smakołyków przygotowanych przez supraskie siestryczestwo. Jeszcze przed wejściem do Łaźni, pielgrzymka została powitana przez mieszkańców. Przyszli oni z chorągwiami, ze śpiewem i przy dźwięku dzwonu na most na rzece Sokołda położony wśród pięknych zielonych łąk.
Pielgrzymi po dotarciu na miejsce ucałowali ikonę św. Łukasza i uczestniczyli w wieczornych nabożeństwach.
Fot. Sławomir Kiryluk, Dorota Rakowska, Halina Wasiluk
monaster-suprasl.pl
W pielgrzymce udział wzięło ponad 80 osób. Byli wśród nich duchowni, suprascy parafianie, goście z Białegostoku i okolic (w tym o. Piotr Borowik z parafii w Fastach), a nawet z Czech.
Przed wyjściem pielgrzymi wznieśli modlitwę podczas molebna przed Supraską Ikoną Matki Bożej. Pierwszy krótki przystanek miał miejsce przy cmentarzu i cerkwi św. Jerzego. Zdecydowana większość trasy pielgrzymki prowadziła przez Puszczę Knyszyńską. Podczas drogi nie zabrakło śpiewu z bohohlasników, jak i akatystu do Przenajświętszej Bogurodzicy przy akompaniamencie śpiewu ptaków. Za niesienie krzyża na czele, podobnie jak podczas majowej pielgrzymki z Supraśla do Zwierek, odpowiadała młodzież.
Po półtorej godziny drogi, przed wsią Turo, odbył się krótki postój, aby zregenerować siły, napić się wody i skosztować postnych smakołyków przygotowanych przez supraskie siestryczestwo. Jeszcze przed wejściem do Łaźni, pielgrzymka została powitana przez mieszkańców. Przyszli oni z chorągwiami, ze śpiewem i przy dźwięku dzwonu na most na rzece Sokołda położony wśród pięknych zielonych łąk.
Pielgrzymi po dotarciu na miejsce ucałowali ikonę św. Łukasza i uczestniczyli w wieczornych nabożeństwach.
Fot. Sławomir Kiryluk, Dorota Rakowska, Halina Wasiluk
monaster-suprasl.pl
